Trzecia edycja targów zabytkowej motoryzacji za nami. Przedsięwzięcie Mirosława Bugajskiego po raz kolejny doszło do skutku i ponownie ucieszyło swoim poziomem oraz zakresem. Inicjatywa targów zabytkowej motoryzacji z prawdziwego zdarzenia bardzo cieszy i jest katalizatorem do powstawania podobnych imprez w kolejnych miastach Polski. W tym roku jesienią na pewno wybierzemy się do Krakowa, aby sprawdzić, jak wygląda tamtejsza impreza.

Auto Nostalgia nie rozczarowała. W niedzielę halę szturmowały tłumy spragnionych klasycznych pojazdów. Nie zauważyliśmy jednak, by impreza się jakoś specjalnie rozwijała. W stosunku do poprzedniej edycji zrezygnowano (i słusznie) z dnia branżowego, niedostępnego dla zwiedzających. Targi odbyły się w sobotę i w niedzielę w halach wystawowych MT Polska przy ul. Marsa w Warszawie. Dotarcie tam nie jest łatwe, trudno więc o przypadkowych odwiedzających, zatem organizator powinien położyć duży nacisk na promocję wydarzenia. Na plus na pewno można zaliczyć fakt, że termin imprezy był znany już jesienią – już na naszym włoskim pikniku dystrybuowaliśmy ulotki promocyjne nadchodzących targów. Niemniej ponownie zabrakło promocji poza środowiskiem miłośników motoryzacji, więc trudno było przyciągnąć nowe osoby.

Jedna z hal targowych była częściowo pusta, co zapewne miało związek z brakiem odpowiedniej liczby wystawców i chyba najbardziej zaskoczyło w stosunku do poprzednich edycji. Profesjonalne i komercyjne stoiska przygotował Mercedes, Novol, TJ Motorsport, kilka firm związanych z renowacją pojazdów oraz mocno oblegane stoisko Models4u z modelami pojazdów. Wielu odwiedzających, którzy mieli ochotę na wydanie pieniędzy na wszelkie gadżety, mogło być zawiedzionych. Poza modelami było dostępne jedno stoisko z prospektami, niestety bardzo drogimi. Ciężko też o świeżość na targach, bo część pojazdów już widzieliśmy. Wydarzenie ma raczej charakter lokalny i zdecydowana większość wystawców pochodzi z woj. mazowieckiego.

Siłę targów jak zwykle stanowiły kluby. Bardzo rozbudowane stoisko Porsche Club Polska, Stado Baranów, FSO Auto Klub (nagrodzone za najciekawszą ekspozycje klubową), klasyczne Citroëny, Mercedes MB/8. Ekspozycje były bogate i różnorodne. Bardzo cieszy obecność kolejnego klubu związanego z motoryzacją włoską – Lancia Klub Polska. Lancisti zaprezentowali silną grupę rajdówek Delta Integrale i Fulvia oraz zjawiskową Lancię Trevi.

Na naszym stoisku po raz kolejny zaprezentowaliśmy coś nowego. Gwiazdą niewątpliwie było Maserati Indy, używane przez Neil’a na codzień – w piątek, przed wstawieniem samochodu do hali, odbierał nim dzieci ze szkoły! Kolejnym zjawiskowym autem była idealna Alfa Romeo 164 Q4 – egzemplarz, który został pojazdem zlotu Forza Italia 2011. Poza tym silna reprezentacja klubowa – Fiat 500, Alfa Romeo 33, Alfa Romeo Giulia GTV 2000, Vespy PX z Vespa Klub Warszawa oraz Alfa Romeo Spider Aerodinamica. Tradycyjnie serwowaliśmy mocną kawę (podziękowania dla Dr Kavy za użyczenie ekspresu).

Targi traktujemy przede wszystkim jako wydarzenie towarzyskie i pod tym względem zdecydowanie nie zawiodły. Wielu odwiedzających, znajomych, klubowiczów, przyjaciół, członków różnych klubów czy mediów, to wszystko złożyło się na wiele przyjemnych dyskusji oraz sympatycznych chwil. Ten aspekt będzie dla nas najważniejszy i nie odpuścimy kolejnych edycji. Data następnej jest już znana – 11-12 maja 2014. Zapisujcie sobie w kalendarzach!

Zdjęcia: Bartek Lichocki