W zeszłym miesiącu firma Ferrari zaprezentowała model Roma na zdjęciach i zdradziła zdawkowe informacje techniczne. Teraz nadszedł czas na publikację detali.
Auto zaprojektowano tak, aby przypominało klasyczne GT – ma długą maskę, krótki tył, LED-owe światła z przodu i jest dość smukłe. Poskąpiono wielu przetłoczeń i wlotów powietrza na rzecz prostych linii. Z tyłu zastosowano aktywny spojler, który generuje sporą siłę docisku przy wyższych prędkościach – do 95 kilogramów przy 250 km/h. Roma ma być jednocześnie sportowa i elegancka.
Kierowca ma do dyspozycji 5 trybów jazdy – Comfort, Sport, Race, Wet i ESC–Off. Pod deską rozdzielczą zagościł 16-calowy ekran wyświetlający mnóstwo informacji, w tym o audio czy wskazówki nawigacji. Ponadto użytkownik ma możliwość dostosowania go do swoich potrzeb. Standardem są systemy wspomagania, w tym tempomat adaptacyjny z autonomicznym hamowaniem i ostrzegający o niezamierzonej zmianie pasa ruchu. Do tego dochodzą: system rozpoznawania znaków i kolejny, który wyświetla informacje o pojeździe w martwym polu.
Ferrari Roma – osiągi
Sercem auta jest 3,9-litrowy silnik V8, wyposażony w filtr cząstek stałych zgodny z normami Euro 6D. Jego moc wynosi 612 KM i 760 Nm maksymalnego momentu obrotowego i zapewnia natychmiastowe reakcje przepustnicy dzięki płaskiemu wałowi korbowodowemu, kompaktowej turbinie i technologii twin-scroll. Jednostka współpracuje z dwusprzęgłową, 8-biegową przekładnią automatyczną. Taka sama jest stosowana w SF90 Stradale z tą różnicą, że Roma ma dłuższe przełożenia i zwykły bieg wsteczny.
Ważące 1472 kilogramów auto potrafi rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 3,4 sekundy, a do 200 km/h – w 9,3 sekundy. Na dostatecznie długiej prostej Ferrari rozpędzi się do 320 km/h.
Producent wciąż dawkuje informacje, bowiem nie zdradził jeszcze, ile przyjdzie zapłacić za Romę. Wiadomo jedynie, że auto będzie objęte 7-letnią gwarancją obejmującą regularne przeglądy.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment