Evoluto poddało F355 metamorfozie z wykorzystaniem włókna węglowego i silnika V8 o mocy 420 KM. Restomod – według zapewnień producenta – na nowo definiuje kultowy włoski supersamochód z lat 90., łącząc zaawansowaną dynamikę jazdy z najnowocześniejszą technologią.
Zaprojektowany, aby zapewnić analogowe wrażenia z jazdy, samochód pod względem wizualnym nie można pomylić z jakimkolwiek innym modelem. Za to ma nadwozie wykonane całkowicie z włókna węglowego przez Callum Designs. Chociaż zmiany są łatwe do przeoczenia na pierwszy rzut oka, auto ma nowy przód z większymi wlotami i nowoczesnym splitterem. Wysuwane reflektory wykorzystują technologię LED. Idąc z kierunku tyłu dostrzeżemy nowe lusterka, inne klamki oraz nowoczesne tylne światła.
Evoluto nie podało wielu innych szczegółów – pojazd ma całkowicie nowe wnętrze i będzie oferowany z szerokimi opcjami personalizacji. Na zdjęciach zobaczymy zmodernizowaną kabinę z wykończeniem z włókna węglowego i metalowe akcenty, a także tapicerką ze skóry.
Ulepszenia obejmują również 3,5-litrowy silnik V8, który został wyposażony w ponad 200 nowych lub przeprojektowanych komponentów. Wśród nich znajduje się nowy system zarządzania silnikiem, układ zapłonowy, głowica czy większe zawory. Towarzyszy im tytanowy układ wydechowy i nowoczesny wał korbowy, który redukuje wibracje i zapewnia niezawodność na miarę XXI wieku. Dzięki tym wszystkim zmianom ośmiocylindrowa jednostka wytwarza teraz 426 KM w stosunku do wyjściowej mocy 379 KM.
Silnik jest połączony z przerobioną sześciobiegową manualną skrzynią biegów. Firma nie powiedziała, jak szybki jest samochód, ale oryginalny model mógł rozpędzić się ze startu zatrzymanego do 100 km/h w 4,7 sekundy i pomknąć z prędkością maksymalną 295 km/h.
Według Evoluto wszystkie krytyczne punkty podwozia zostały wzmocnione, przy jednoczesnym zminimalizowaniu przechyłów nadwozia. To niewiele, ale usztywnienia z włókna węglowego podobno poprawiają sztywność skrętną o 23%.
Samochód jeździ na niestandardowych 19-calowych kutych felgach aluminiowych, które są owinięte oponami Michelin Pilot Sport 4S. Są one wspierane przez układ hamulcowy Brembo, który obejmuje cztero- i sześciotłoczkowe zaciski, a także ulepszone klocki i przewody. Klienci mogą również wybrać opcjonalne hamulce węglowo-ceramiczne.
Wreszcie, samochód ma całkowicie nową architekturę okablowania i elektroniki, która zapewnia lepszą niezawodność i wydajność. Produkcja będzie ograniczona do 55 sztuk, a F355 musi zostać dostarczony przez klienta. W oficjalnych komunikatach nie padło ani jedno słowo na temat ceny, ale biorąc pod uwagę szeroki zakres modyfikacji oraz sam fakt pracy nad drogim i pożądanym modelem, spodziewać się można raczej astronomicznych kwot.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment