Jak donoszą różne źródła, amerykański zespół wyścigowy Andretti Autosport jest bliski zawarcia umowy, na mocy której może przejąć większościowy pakiet udziałów w zespole Alfa Romeo Formuły 1.

Po tygodniach spekulacji, że amerykańska organizacja rozważa możliwość przejęcia zespołu F1, osoby dobrze znające sytuację twierdzą, że negocjacje z właścicielami Alfy Romeo są na bardzo zaawansowanym etapie.

Były kierowca Formuły 1 Michael Andretti chciałby powiększyć swoje portfolio o zespół GP, dlatego też pojawiły się sugestie, że przejęcie może zostać zatwierdzone w ciągu kilku tygodni. Jednak, jak się rozumie, nie została jeszcze podjęta ostateczna decyzja przez firmę Islero Investments, która jest obecnym właścicielem zespołu Alfa Romeo, po przejęciu szwajcarskiego zespołu przez szwedzką firmę inwestycyjną Longbow Finance w 2016 roku.

Jeśli decyzja zostanie podjęta, to Andretti Autosport doda kolejną serię do swojej portfela, która zawiera IndyCar, Indy Lights, IMSA, Formułę E, Australian Supercars i Extreme E.

Zespół Alfa Romeo odmówił komentarza na temat obecnej sytuacji, a dyrektor zespołu Fred Vasseur podczas Grand Prix Turcji dał jasno do zrozumienia, że jakiekolwiek dyskusje na temat własności zespołu nie są niczym, w co byłby osobiście zaangażowany:

Nie mogę nic powiedzieć, ponieważ szczerze mówiąc nie jest to w moim obszarze kompetencji. Jestem dyrektorem generalnym i szefem zespołu i tego typu dyskusje nie są ze mną, tylko z udziałowcami. Mamy tak wiele plotek, że to pytanie trzeba zadać udziałowcom firmy.

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe