Od 16 do 25 czerwca we Włoszech emitowany jest nowy spot telewizyjny, który celebruje premierę 280-konnego modelu Ypsilon HF oraz rozpoczęcie przedsprzedaży nowej wersji Ypsilon HF Line. Oba samochody reprezentują sportowe DNA marki Lancia. Kampania obejmuje nie tylko telewizję, ale również prasę, radio oraz kanały społecznościowe i cyfrowe marki.

Za kreację odpowiada agencja 777, założona przez Armando Testa i Herezie. Spot to wizualna i dźwiękowa opowieść, w której kluczową rolę odgrywa czerwony słoń – symbol historycznego logo HF. Zwierzę prowadzi oba samochody przez współczesne miasto, nadając reklamie baśniowy, niemal mitologiczny charakter. W rytm bębnów i donośnego trąbienia słonia, widzowie śledzą podróż dwóch wcieleń Lancii HF – kulminacją jest scena, w której chmury tworzą charakterystyczny symbol słonia.

Dla Lancii czerwony słoń nie jest przypadkowym wyborem. Jak głosi legenda, już w 1953 roku Gianni Lancia – syn założyciela marki i jej ówczesny CEO – wybrał go jako talizman szczęścia. Symbolizuje on siłę i niepowstrzymany pęd – gdy słoń ruszy, nic nie jest w stanie go zatrzymać. Wschodnie wierzenia przypisują mu znaczenia zwycięstwa i powodzenia, pod warunkiem, że trąba jest uniesiona.

W nowej kampanii odświeżone logo HF to nowoczesna interpretacja klasyki. Zachowano dwa główne elementy – skrót „HF” oraz ikonę słonia – lecz uproszczono je pod względem linii i formy. Kolory inspirowane są oficjalnym logo Fulvia Coupé z 1966 roku, a pochylone litery nawiązują do znaku Lancia Delta z lat 90., co ma oddawać szybkość i odwagę stylistyczną. Efektem jest nowy balans między dziedzictwem, innowacją i włoskim duchem.

Współczesne interpretacje Ypsilon HF i HF Line, choć różnią się technicznie, dzielą wspólnego ducha. Ypsilon HF to pełnokrwisty sportowiec oferujący 280 KM, natomiast Ypsilon HF Line kierowany jest do szerszego grona odbiorców. Oba modele łączy ta sama determinacja, którą symbolizuje czerwony słoń.

Jak podkreśla narracja spotu: Kiedy czerwony słoń ponownie się wznosi, rodzi się nowa legenda – i nic nie może jej zatrzymać. Lancia nie tylko nawiązuje do własnej historii, ale też z impetem wkracza w kolejny rozdział, pisząc nowe karty historii.

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe