To miała być sensacyjna wiadomość, na którą czekali wszyscy Alfisti. Marka podgrzewała atmosferę zapraszając na internetową transmisję. Nowy model, powrót do motorsportu? Nic z tych rzeczy – Alfa Romeo ogłosiła rozpoczęcie prestiżowego partnerstwa z zespołem żeglarskim Luna Rossa, łącząc dwie ikoniczne włoskie marki, które od lat wyznaczają standardy w swoich dziedzinach. Ta współpraca rozpocznie się podczas 38. edycji Pucharu Ameryki, która po raz pierwszy w historii odbędzie się we Włoszech – w malowniczej scenerii Zatoki Neapolitańskiej.

Partnerstwo ogłoszono w sugestywnym materiale filmowym, który ukazuje wspólne wartości obu marek: pasję, tożsamość i styl, a także podkreśla wspólny włoski rodowód. Projekt stanowi połączenie historii, technologii i ducha rywalizacji, które przeplatają się w wizji przyszłości obu zespołów, o czym wspomniał Santo Ficili, dyrektor generalny Alfa Romeo:

Nie mogliśmy wyobrazić sobie lepszego partnera, niż Luna Rossa – marka, która podobnie jak my, opiera się na silnej tożsamości, bogatej historii i jasnej wizji przyszłości. Łączy nas pasja do sportu, dążenie do doskonałości, głębokie poczucie przynależności i, co najważniejsze… obie marki mówią po włosku. Tak jak Alfa Romeo.

Współpraca ta przekracza granice tradycyjnego sponsoringu – to rzeczywista wymiana kompetencji i wspólny rozwój nowoczesnych technologii opartych na innowacyjnych materiałach i analizie danych. Eksperci z Alfa Romeo i Luna Rossa już pracują ramię w ramię, by wykorzystać swoje doświadczenie w projektowaniu, inżynierii i zarządzaniu osiągami.

Cristiano Fiorio, globalny dyrektor ds. marketingu, komunikacji i projektów strategicznych Alfa Romeo podkreślił: 

Ta partnerska współpraca nie mogła wydarzyć się w lepszym momencie i miejscu. Nasze porozumienie ma charakter symbiotyczny – to coś więcej niż partnerstwo dwóch marek czy obecność logo na żaglu lub masce samochodu. Łączą nas wspólne wartości i dziedzictwo, a to może zaprowadzić nas wszędzie. Bo kiedy doświadczenie wyścigowe spotyka się z inżynieryjną wizją, rodzi się coś naprawdę przełomowego. Nie tylko pod względem kolorów czy cech stylistycznych, ale jako część prawdziwej współpracy technologicznej.

Jednym z symbolicznych akcentów tego partnerstwa będzie udział zespołu Luna Rossa w legendarnym wyścigu Mille Miglia – określanym mianem „najpiękniejszego wyścigu świata” – za kierownicą historycznego modelu Alfa Romeo 1900 Super Sprint z 1956 roku. Ten wyjątkowy pojazd na co dzień znajduje się w zbiorach Muzeum w Arese, a jego pojawienie się w wyścigu to nie tylko ukłon w stronę przeszłości, ale też pokaz spójności pomiędzy dziedzictwem a współczesną technologią.

Max Sirena, dyrektor zespołu Luna Rossa podkreślił naturalność tej kooperacji: 

Luna Rossa i Alfę Romeo łączy naturalna więź: głęboko zakorzeniona włoska tradycja, sportowy duch i nieustanne dążenie do doskonałości. Nawet nasz kolor – czerwony – jest ten sam. To partnerstwo oparte na wspólnych wartościach, które z każdym dniem zyskuje na sile.

Film promujący współpracę to opowieść o spotkaniu dwóch światów – motoryzacji i żeglarstwa – które łączy ten sam instynkt: pragnienie wyzwań i pasja do prędkości. Sirena zwraca uwagę na zaskakujące podobieństwa między prowadzeniem samochodu a sterowaniem jachtem, wskazując, że jedyną różnicą jest „nawierzchnia” – asfalt zamiast morza. Reszta – emocje, adrenalina, czucie maszyny – pozostaje identyczna.

Ta inicjatywa jest nie tylko celebracją wspólnego dziedzictwa, lecz także inwestycją w przyszłość, opartą na wymianie wiedzy i technicznej synergii. Alfa Romeo i Luna Rossa pokazują, że prawdziwa innowacja zaczyna się wtedy, gdy styl i osiągi spotykają się w jednym celu: by nieustannie przesuwać granice możliwości.

Zatem Alfisti zamiast cieszyć się nowym modelem będą mogli popatrzeć sobie na żaglówkę.

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe