Nie tak dawno pisałem o sukcesie sprzedażowym włoskiej grupy FCA. Dobre wyniki w kwietniu czy w maju pozwalały optymistycznie spojrzeć na kolejne miesiące. Czerwiec dla branży motoryzacyjnej jest ważnym miesiącem – to nie tylko podsumowanie drugiego kwartału, ale również okazja do podliczenia wyników sprzedaży za całe półrocze. Jak zatem wypadł koncern FCA group? Przeczytajcie.

Czerwiec to kolejny miesiąc ze znacznym wzrostem sprzedaży – był większy niż średni wzrost rynku. 106 700 sprzedanych egzemplarzy brzmi dobrze. Wydaje się jednak, że oczekiwania władz koncernu były znacznie wyższe. Ale po kolei.

Najwięcej samochodów sprzedał oczywiście Fiat. I kolejny raz to nie tylko zasługa Tipo, ale przede wszystkim dwóch dobrze znanych modeli. Fiaty Panda i 500 obroniły dwa pierwsze miejsca w segmencie A pod względem ilości sprzedanych sztuk w Europie. W samym czerwcu sprzedano 19 000 pięćsetek i 17 600 Pand.  Wyniki te przełożyły się na udział w rynku sięgający niemal 30% (i to zarówno w samym czerwcu, jak i w podsumowaniu półrocza). Tuż za tymi dwoma modelami podąża Tipo. Jego sprzedaż z miesiąca na miesiąc rośnie i to w dosyć szybkim tempie. 16 100 egzemplarzy w czerwcu jest dobrym wynikiem.  Nieustająco liderem pozostaje również niedoceniany w Polsce model 500L. W czerwcu nie tylko był na pierwszym miejscu rankingu sprzedaży w swojej klasie, ale również uzyskał udział w rynku sięgający 25%. Dobrą informacją jest również sprzedaż modelu 124 Spider. W porównaniu z czerwcem 2016 roku sprzedaż wzrosła o 19,3%.  Najważniejszą jednak informacją jest ostateczne podsumowanie pierwszego półrocza marki Fiat. Włosi osiągnęli wynik wynoszący 466 000 egzemplarzy – to o przeszło 11% więcej niż w analogicznym czasie roku 2016.

Nieco gorzej sytuacja wygląda w przypadku innej utytułowanej marki – Lancii. Sprzedaż w czerwcu na poziomie 4600 samochodów to zdecydowanie za mało. Trudno się dziwić tej sytuacji – marka, która jest w głębokim kryzysie (właściwie można rzec, że jest właściwie wygaszana) opiera się na sprzedaży tylko jednego modelu – Ypsilona. Wynik w skali całego półrocza nie jest dokładnie znany, natomiast w pierwszych sześciu miesiącach 2016 roku sprzedano 37 500 egzemplarzy tego modelu.

Odmienny nastrój panuje w Alfie Romeo. W samym czerwcu sprzedano 9100 egzemplarzy. To wynik niemal dwukrotnie lepszy niż Lancii! Największy wzrost odnotowano we Francji – o 73%, Hiszpanii – o 57,8% oraz w Niemczech – o 24,4%. Przez 6 miesięcy 2017 roku sprzedano łącznie 46 150 egzemplarzy Alfa Romeo, co stanowi wzrost o niemal 40% w porównaniu do analogicznego okresu roku 2016. W czerwcu dużym zainteresowaniem cieszyła się Giulia (z wynikiem 3000 sztuk), niezły wynik osiągnęło też Stelvio – pierwszy SUV marki sprzedał się w ilości 1700 egzemplarzy.

Dobre wiadomości płyną również od Jeepa. W skali półrocza sprzedano 54 000 egzemplarze, co oznacza minimalny wzrost w porównaniu do tego samego okresu  2016 roku. Niekwestionowanym liderem jest model Renegade. Patrząc na sam czerwiec Jeep osiągnął wynik 9350 egzemplarzy, z czego zdecydowana większość – 7400 – to właśnie najmniejszy z rodziny.

Warto wspomnieć też o luksusowej marce Maserati – w pierwszym półroczu 2017 roku sprzedano 5568 modeli z trójzębem na masce.

Kolejny raz wyniki koncernu FCA Group mogą dawać nadzieje na lepsze dni. Nadal nie są takie, jakich oczekuje zarząd koncernu, ani też wierni fani włoskich marek. Jest to jednak światełko w tunelu, dowód na to, że Włosi nadal liczą się w grze. Przy zachowaniu dalszej rozsądniej polityki modelowej jest duża szansa na powrót do lat świetności.

Tekst: Paweł Oblizajek

Zdjęcia: FCA Group