Największy europejski zlot miłośników Alfy Romeo organizuje od lat holenderski klub SCARB. Przyciąga tysiące odwiedzających oraz pojazdów. Najbliższa edycja już za kilka dni.
Spettacolo Sportivo ma charakter spotkania na torze wyścigowym, gdzie uczestnicy mogą wziąć udział w sesjach treningowych lub po prostu pokibicować kierowcom europejskiej amatorskiej serii wyścigowej Alfa Romeo Challenge. W tym roku odbywa się w dniach 19-20 sierpnia i motywem przewodnim są okrągłe urodziny Alfy 155. Dzisiaj chcieliśmy przybliżyć Wam to wydarzenie w rozmowie z naszym kolegą Theo Meinsterem, jednym z organizatorów wydarzenia.
FI: Theo, dzięki za znalezienie czasu w ostatnich dniach przygotowań. Przybliż nam proszę historię tego wydarzenia.
Theo Meinster: Spettacolo Sportivo organizujemy jako SCARB już prawie 20 lat. Pierwsze spotkanie odbyło w 1998 roku się pod hasłem Nationale club meeting (można to rozumieć jako zlot ogólnokrajowy – przyp. red.). Z czasem rozszerzyliśmy formułę, łącząc ją z weekendem wyścigowym Alfa Challenge i tak powstało Spettacolo Sportivo. W kolejnym roku mamy okrągłą rocznicę, zapowiada się więc duże wydarzenie!
FI: Naszym zdaniem Spettacolo idealnie oddaje ducha Alfy Romeo, której historia zakorzeniona jest w wyścigach. Skąd taka formułą spotkania?
T: Holendrzy mają długą tradycję wyścigową, to jest po prostu naturalna formuła dla naszego spotkania.
FI: Jak to wygląda od zaplecza? Ile osób przygotowuje takie wydarzenie?
T: Komitet organizacyjny składa się z reguły z około 10 osób. W listopadzie zaczynamy myśleć aktywnie nad kolejnym wydarzeniem (zawsze odbywa się w sierpniu). Ustalamy termin, motyw przewodni, koordynujemy kalendarz z wyścigami Alfa Challenge i zatwierdzamy plakat imprezy. W styczniu wypuszczamy komunikaty do klubów. Prawdziwe przygotowania trwają w lipcu i sierpniu. W lipcu startuje dedykowana strona internetowa i zaczynamy aktywnie promować nasze spotkanie. W trakcie imprezy pracuje przy niej około 100 osób! Wolontariusze w biurze, organizacja ruchu na terenie, opieka na wystawcami oraz stoiskami. Jest co robić.
FI: Jaka jest Twoja rola?
T: Odpowiadam za organizację aut specjalnych, przejazdów pokazowych oraz kontakty z klubami i prasą. Kontaktuję się z właścicielami wyjątkowych aut, które mogą dobrze wpisać się w temat przewodni ustalony na daną edycję. Żeby zdobyć ciekawe auta na ekspozycję, trzeba nad tym trochę popracować.
FI: Takie wydarzenie na pewno wymaga wsparcia sponsorów. Czy FCA również się dołącza?
T: Wsparcie sponsorów raczej nie jest duże, motorem napędowym jest klub. Holenderski importer FCA wspiera nas najnowszymi modelami z gamy Alfy Romeo. W tym roku organizujemy także loterię, w której będzie można wygrać jazdę najnowszymi modelami Alfy po torze wraz z instruktorem.
FI: Na poprzednich edycjach zauważyliśmy pojazdy prosto z Museo Storico w Arese. Od kiedy trwa Wasza współpraca?
T: Po raz pierwszy udało się zaprosić przedstawicieli Museo w 2010 roku. Przywozili także wybrane auta ze swojej kolekcji wraz z mechanikami, którzy o nie dbali. Obecnie po reorganizacji muzeum trudniej jest o wyciągnięcie stamtąd konkretnych modeli. Skupiają się na naprawdę dużych wydarzeniach, jak Goodwood czy Mille Miglia. Niemniej Marco Fazio będzie w tym roku obecny i zaprezentuje bliżej temat FCA Heritage (oficjalny, dedykowany klasykom dział powstały w ramach FCA – przyp. red.)
FI: Którą edycję zapamiętałeś najlepiej?
T: Chyba z 2003 roku na torze w Zandvoort – mieliśmy wtedy 3 sztuki Tipo 33 aktywnie jeżdżących w sesjach treningowych!
FI: Faktycznie, to musiało robić wrażenie. Jak wyglądają statystyki tego wydarzenia?
T: Liczby oscylują wokół 1500 pojazdów Alfy oraz ponad 5000 odwiedzających przez weekend. Niektórzy uczestnicy pojawiają się tylko w sobotę, niektórzy w niedzielę. Nie jest to stała liczba przez cały czas trwania imprezy.
FI: Jakie najciekawsze auta udało się wam do tej pory ściągnąć na Spettacolo?
T: Wspomniane już Tipo 33 były na pewno świetne. Poza tym 155 DTM, auta z kolekcji Scuderia del Portello, Alfa Blue Team, auta z kolekcji Corrado Lopresto, dużo egzemplarzy 6C oraz 8C. Sporo tego było.
FI: Czy odwiedzają Was tłumnie uczestnicy z innych krajów?
T: Tak, regularnie, najczęściej z Europy, ale też i z poza niej. W tym roku spodziewamy się uczestników z Niemiec, Skandynawii, Włoch, Anglii, Hiszpanii i nawet Nowej Zelandii. Dwa włoskie kluby zorganizowały specjalne wyprawy na Spettacolo, cieszy taka mobilizacja.
FI: Spodziewaj się także delegacji z Polski!
T: Świetnie! Niech mnie znajdą na terenie imprezy i przyjdą się przywitać, zawsze będzie miło się poznać, znajdziemy dla nich jakiś upominek 🙂
FI: Jaka jest twoim zdaniem przyszłość Spettacolo?
T: Impreza będzie i w 2028 roku 🙂 Ale pewnie liczba aut zmaleje i ciężko powiedzieć, czy nadal będzie można jeździć po torze.
FI: Jak tobie, właścicielowi klasycznej Giulii, podobają się najnowsze modele Alfy?
T: Nowa Giulia to świetne auto, Stelvio również. Uważam, że Alfa robi obecnie dobrą robotę. Jednak wolimy auta, które możemy kupić, prywatnie. Nowe modele są dość kosztowne i raczej będą niedostępne dla „zwykłych” ludzi, pozostaje leasing czy wynajem.
FI: Wracając do Spettacolo, przed tobą aktywny weekend 😊
T: Zaczynamy już w czwartek. Specjalnie dla zagranicznych uczestników organizujemy dwudniowy rajd nawigacyjny po Holandii. Jazda jest raczej turystyczna i nie ma na celu rywalizacji, ale mamy roadbooki, numery startowe itp. Udział weźmie ok. 20 zagranicznych załóg plus lokalne – w sumie około 50 aut.
FI: Brzmi świetnie. Życzymy udanego zlotu i do zobaczenia w roku 2018! Dzięki za rozmowę!
T: Dziękuję również i koniecznie zapraszamy za rok. Będzie to 20-lecie Spettacolo Sportivo oraz 40-lecie klubu, na pewno będzie to duże wydarzenie.
Rozmawiał: Jakub Strzemżalski
No Comment