W piątek 10 maja 2024 roku w Monako odbędzie się aukcja zorganizowana przez RM Sotheby’s, podczas której poddany licytacji zostanie przedmiot nr 109 w postaci Lamborghini Countacha 5000 QV by Bertone z 1988 roku. Eksperci szacują, że wartość auta może sięgnąć nawet 0,5 mln euro, czyli równowartość około 2,1 mln zł.

Brutalna jednostka V12 była centralnym punktem zmian, opierając się na poprzedniej 4,8-litrowej jednostce LP500 S – zwiększono pojemność skokową do 5,2 litra uzyskując moc 449 koni mechanicznych. W silniku zastosowano cztery zawory na cylinder – stąd przydomek Quattrovalve lub QV – podczas gdy europejskie samochody były zasilane sześcioma gaźnikami Webera..

Pod względem kosmetycznym poprawiony Countach pozostał w dużej mierze niezmieniony, choć późniejsze egzemplarze 5000 QV zyskały boczne progi z otworami wentylacyjnymi, które pchały powietrze w kierunku tylnych hamulców. Wyprodukowano zaledwie 610 egzemplarzy, zanim 5000 QV ustąpił miejsca Countachowi 25th Anniversary Edition w 1988 roku.

Oferowany tutaj model 5000 QV to późny egzemplarz produkcyjny. Pojazd został dostarczony jako nowy do Mannheim w Niemczech, co potwierdza certyfikat gwarancyjny Lamborghini z dnia 7. lipca 1988 roku. W ciągu roku Countach trafił do Wielkiej Brytanii. Kopia faktury zakupu wystawionej przez William Loughram Limited (w aktach) deklaruje sprzedaż supersamochodu właścicielowi 22 lutego 1989 roku. Wkrótce potem Lamborghini zarejestrowano w Wielkiej Brytanii i od tego czasu jest utrzymywane przez tego samego właściciela.

Lamborghini towarzyszą certyfikaty MoT dla większości lat od 1992 roku, weryfikujące stosunkowo niski stan licznika kilometrów wynoszący 40 473 km. Dokumenty pokazują, że Countach przejechał zaledwie 5000 kilometrów na przestrzeni 20 lat. W pliku historii znajdują się również wybrane faktury warsztatowe wystawione w okresie własności sprzedawcy, a także książka serwisowa i gwarancyjna Lamborghini. Twierdzi się, że po wysłaniu na aukcję Countach był serwisowany przez wewnętrznego mechanika i od tego czasu przejechał mniej niż 160 km. Do Lamborghini dołączone jest koło zapasowe i zestaw narzędzi.

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: RM Sotheby’s