Został opracowany na 50. rocznicę istnienia firmy, debiutując na targach motoryzacyjnych Geneva Motor Show 2013. Wyróżnia się szalonym designem, za który odpowiada Centro Stile Lamborghini. Ma 6,5-litrowy silnik V12 o mocy 750 KM i wkrótce trafi pod młotek podczas aukcji RM Sotheby’s w Arizonie. Mowa o Lamborghini Veneno. Ten konkretny egzemplarz opuścił wrota fabryki w Sant’Agata Bolognese w 2015 roku i ma przejechane zaledwie 450 km.

Lamborghini Veneno może pochwalić się nie tylko swoim wyjątkowym wyglądem i bardzo mocnym silnikiem, ale przede wszystkim wyśrubowaną do granic możliwości aerodynamiką. Wszystkie linie mają spełniać ściśle określone funkcje dbając o minimalny opór powietrza i chłodzenie silnika. Włókno węglowe odegrało kluczową rolę w konstrukcji. Osiągi są iście imponujące – sprint od 0 do 100 km/h trwa zaledwie 2,9 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 355 km/h. W stosunku do oryginalnego LP700-4 auto dysponuje większa o 50 KM mocą, efektywniejszym chłodzeniem i zmodernizowanym układem wydechowym. 

Powstały zaledwie 4 egzemplarze Veneno – 3 z nich trafiły do bardzo bogatych i wiernych klientów, a czwarty zagościł w firmie na nieco dłużej. Szybko okazało się, że jest znacznie większe zapotrzebowanie na ten model, dlatego idąc za ciosem Lamborghini rok później ogłosiło produkcję wariantu z otwartym dachem. 

Wydajność Roadstera pozostaje identyczna w stosunku do wersji z zamkniętym dachem, mimo wzrostu masy o 50 kg, co się wiązało ze wzmocnieniem konstrukcji. Stosunek mocy do masy wciąż pozostaje imponujący – na każdego konia mechanicznego przypada 1,99 kg. Co ciekawe, w żadnym z 9 egzemplarzy nie oferowano… dachu. I wszystkie auta powstały jeszcze przed publicznym debiutem. 

Oferowany na aukcji RM Sotheby’s samochód jest drugim spośród 9 egzemplarzy, jakie wyprodukowano. Pierwszym właścicielem był członek rodziny królewskiej Arabii Saudyjskiej. Nadwozie wykończono matową czernią Matte Black, a we wnętrzu zagościła skóra w kolorze limonkowej zieleni i czerni. 

Veneno to przyszły klasyk i bez wątpienia jeden z najbardziej pożądanych modeli Lamborghini jakie kiedykolwiek powstały. Nic więc dziwnego, że zdaniem ekspertów ten egzemplarz może zostać sprzedany na styczniowej aukcji za kwotę od 4,5 mln euro do 5,5 mln euro. Ogłoszenie znajdziecie na stronie RM Sotheby’s. 

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe / RM Sotheby’s