Liberty Walk pracuje nad odrestaurowaniem modelu Miura, który następnie zostanie poddany tuningowi. Auto w ostatecznej formie ma zadebiutować podczas styczniowych targów motoryzacyjnych Tokyo Auto Show.

Dwa lata temu japoński tuner Liberty Walk wywołał kontrowersje, gdy wziął Ferrari F40 i przerobił go zgodnie ze stylem widebody. Według doniesień, marka z Maranello była tak zniesmaczona efektem końcowym, że podobno usunięto ten konkretny egzemplarz z oficjalnego rejestru. Dwanaście miesięcy później Liberty Walk poszło tym samym utartym szlakiem i zaprezentowało Countacha widebody. Na tym nie koniec – na styczniowe targi Tokyo Auto Show Liberty Walk przygotowuje kolejny dziki unikat, tym razem oparty na Lamborghini Miurze.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Wataru Kato (@libertywalkkato)

Według Lamborghini Miura Register, zbudowano mniej niż 800 egzemplarzy włoskiego auta sportowego. Szczegóły dotyczące konkretnego samochodu, który Liberty Walk ma w swoich rękach, są ograniczone. Jednak zdjęcia udostępnione w mediach społecznościowych ujawniają, że tuner planuje jeszcze szersze modyfikacje, nie tylko opracowanie nowego bodykitu.

Oryginalne nadwozie Miury zostało zdemontowane i wygląda na to, że zostanie całkowicie odrestaurowane. Ostatecznie ma doczekać się sporych modyfikacji. Entuzjaści Lamborghini mogą z ulgą odetchnąć z ulgą, bowiem tuner od początku pracował nad bardzo zaniedbanym egzemplarzem z zardzewiałym nadwoziem. 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Wataru Kato (@libertywalkkato)

Kilka innych firm zostało oznaczonych w postach na Instagramie dotyczących samochodu, co sugeruje, że one również odgrywają rolę w jego tworzeniu. Jedną z nich jest Armytrix – znana z produkcji jednych z najbardziej szalonych układów wydechowych na świecie. 

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe