Ferrari ujawniło najnowszy projekt swojego programu dla klientów indywidualnych. Model SP38 jest oparty na 488 GTB – wykorzystuje to samo podwozie oraz układ jezdny.

Auto zostało zamówione przez jednego z najbardziej oddanych klientów marki z Maranello, który otrzymał kluczyki do supersamochodu na torze Fiorano. Miał zatem okazję sprawdzić w pełni możliwości SP38 parę minut po jego odbiorze. Projekt nadwozia to dzieło Ferrari Design Center i odzwierciedla wizję klienta-entuzjasty, pasjonującego się wyścigami samochodowymi. Design inspirowany był ikonicznym F40.

Zdaniem Ferrari, udało się stworzyć wyjątkowy, drogowy supersamochód, będący ucieleśnieniem piękna i innowacji. Pojazd w założeniu ma się spisywać równie dobrze na torze, co poza nim, czyli na drogach publicznych.

Nie sposób nie zwrócić uwagi na pieczołowitą dbałość o detale przy okazji tworzenia tego projektu, jak również na to, jak dużo wysiłku sztab osób włożył w jego urzeczywistnienie. Zdecydowana większość elementów nadwozia opracowano niemal od podstaw. Ciężko znaleźć jakiekolwiek podobieństwa w stosunku do „dawcy”, czyli 488 – nawet lusterka wydają się inne. Jedynie umiejscowienie rur wydechowych oraz linia boczna przywodzą na myśl model, na bazie którego opracowano unikatowe na skalę światową SP38.

Z perspektywy marketingowej gotowość Ferrari do opracowywania jedynych w swoim rodzaju modeli wydaje się być bardzo dobrym posunięciem. Firma wzmacnia przeświadczenie o tym, że jest wyjątkową, elitarną marką, która w dodatku potrafi odwdzięczyć się swoim najbardziej lojalnym klientom. 

SP38 po raz pierwszy zostanie zaprezentowany publicznie już 26 maja 2018 roku na zbliżającym się wydarzeniu Concorso d’Eleganza Villa d’Este. Wtedy też upublicznione zostaną zdjęcia wnętrza.

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe