Assetto Corsa Rally wchodzi w etap bardziej przewidywalnego rozwoju – tak przynajmniej zapowiada Supernova Studios, które ogłosiło, że gra przechodzi na stały cykl comiesięcznych aktualizacji. Informację tę przekazał podczas otwartego Q&A na Discordzie Irvin Zonca, dyrektor gry. Jak podkreślono, ma to być model oparty na stopniowym, widocznym progresie, a nie na dużych, ale rzadkich skokach wersji. Trudno nie zauważyć, że to wyraźnie inna filozofia pracy niż w przypadku równolegle rozwijanego AC EVO – choć twórcy zastrzegają, że to rytm „docelowy”, a nie sztywny kalendarz.
Zonca wyjaśnił, że zespół celuje w jedno wydanie na miesiąc, a grudzień ma być pierwszym przystankiem tej nowej struktury. Jednocześnie twórcy przestrzegają, że „miesięczność” nie jest dogmatem – jeżeli któraś funkcja nie będzie gotowa, aktualizacja zostanie przesunięta. Ma to chronić jakość, nawet jeśli oznacza to częściowe odejście od wyznaczonych dat. W praktyce może to oznaczać miesiące z większym pakietem zmian, miesiące z mniejszym patchem oraz okresy celowo pomijane, jeżeli prace nad kolejną wersją będą zbliżały się do finału.
Grudzień: przede wszystkim kierownice
Pierwsza aktualizacja w nowym trybie ma skupić się na czymś, co społeczność zgłaszała wyjątkowo głośno: problemach z obsługą kierownic. Twórcy deklarują, że grudniowy patch wprowadzi poprawę kompatybilności z popularnymi bazami, lepsze wykrywanie urządzeń przy starcie oraz większą niezawodność komunikacji z peryferiami. W Early Accessie zdarzały się przypadki, w których konkretne modele działały gorzej, wymagały własnych trików konfiguracyjnych lub traciły sygnał w trakcie jazdy. Zespół zamierza zacząć właśnie od tego fundamentu.
Jednocześnie prowadzone są prace nad szerszym usprawnieniem warstwy wejścia, w tym nad zachowaniem siły zwrotnej. Konkretne parametry nie padły, ale przekaz jest jasny – force feedback i responsywność nie są traktowane jako dodatek, lecz integralna część modelu jazdy. Przy okazji wspomniano o użytkownikach grających na padach: w ich przypadku planowane są ulepszenia filtrowania sygnałów oraz nowe, konfigurowalne krzywe czułości. Nie określono jednak terminu implementacji – priorytet w grudniu to kierownice.
Nowości: Škoda Fabia RS Rally2 i śnieżne odcinki
Wśród treściowych dodatków potwierdzono, że w produkcji znajduje się Škoda Fabia RS Rally2 – samochód, który stanowi ważną część współczesnych serii rajdowych. Twórcy przyznają, że dla społeczności nie jest to kosmetyka, lecz element, który buduje współczesny charakter symulatora.
Równolegle powstaje również nowe środowisko: górska droga pokryta śniegiem. Nazwa Monte Carlo nie padła, jednak trudno nie łączyć opisu z rajdem, który kojarzy się z nocą, światłem reflektorów i zdradliwą mieszanką lodu, asfaltu i ubitego śniegu. Promocyjne materiały, przedstawiające Fabię w scenerii nocnych odcinków otoczonych flarami kibiców, tylko podgrzały te skojarzenia. Zdaniem producenta mają one uchwycić „atmosferę rajdowej rywalizacji”, choć oczywiście to gracze ocenią, czy wrażenia dorównują realnym imprezom.
Early Access: plan zamiast chaosu
Nowa strategia ma dać graczom poczucie, że projekt dojrzewa w sposób przewidywalny i uporządkowany. Regularne aktualizacje, priorytet dla zgłoszeń społeczności oraz dodawanie nowych aut i lokacji – to trzy filary, które Supernova chce utrzymywać. Zonca podkreślił, że miesięczny rytm nie może stać się „sztucznym kagańcem”. Twórcy wolą przesunąć wydanie, niż wypuścić wersję, która nie spełnia standardów. Filozofia brzmi znajomo: „gotowe, kiedy będzie gotowe”, lecz w oprawie, która daje graczom jasny wgląd w postęp.
Z perspektywy odbiorców może to oznaczać mniej momentów stagnacji. Zamiast czekać na gigantyczne aktualizacje w nieregularnych odstępach, społeczność ma obserwować ciągły ruch. Nawet jeśli pojedynczy patch nie przyniesie rewolucji, ma budować wrażenie, że produkcja żyje i idzie w wyraźnym kierunku.
Szerszy kontekst
Assetto Corsa Rally już teraz rozbudza zainteresowanie społeczności simracingowej. Zapowiadane aktualizacje, nowoczesne auto Rally2 i zimowe odcinki sprawiają, że gracze wpatrują się w projekt uważnie. W tle wciąż znajduje się również kwestia obiecanego, dużego patcha do Assetto Corsa EVO – po listopadowym opóźnieniu jego nowy termin został przesunięty na grudzień. To dodatkowo podgrzewa atmosferę wokół całej serii.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment