Max Verstappen pokazał się z najlepszej strony, powracając na zwycięską ścieżkę w weekendowym Grand Prix Japonii, odnosząc 13. zwycięstwo w sezonie i przypieczętowując szósty tytuł konstruktorów dla swojego zespołu Red Bull. Verstappen znalazł się pod presją zarówno Oscara Piastriego, jak i Lando Norrisa na początku wyścigu, ale powstrzymał obu kierowców McLarena, po czym odjechał na bezpieczną odległość i wygrał o ponad 19 sekund. Charles Leclerc dojechał na P4, Carlos Sainz na P6, a Zhou Guanyu – na P13. Valtteri Bottas przejechał zaledwie 7 okrążeń, po czym wycofał się z dalszej rywalizacji.
Kierowcy Ferrari dojechali do mety na tych miejscach, które udało im się wywalczyć w sesji kwalifikacyjnej. Obaj przedstawiciele ekipy Alfa Romeo odpadli w Q1. Valtteri musiał zadowolić się P16, podczas gdy jego partner z zespołu – P19.
Skrót najważniejszych momentów kwalifikacji znajdziemy na YouTubie na oficjalnym kanale Formuła 1:
Norris zajął drugie miejsce, wyprzedzając Piastriego, który po raz pierwszy w swojej karierze stanął na podium, a Charles Leclerc dowiózł P4, wyprzedzając swojego kolegę z zespołu – Carlosa Sainza – na szóstym miejscu.
Wyścig w Suzuce ukończyło tylko 15 kierowców, ponieważ zarówno kierowcy Williamsa – Alex Albon i Logan Sargeant, jak i Lance Stroll, Valtteri Bottas i Sergio Perez – wycofali się. Perez na krótko wrócił na tor w swoim naprawionym RB19, aby odbyć pięciosekundową karę czasową.
Najważniejsze fragmenty wyścigu obejrzymy również na YouTubie:
Wypowiedzi kierowców
Charles Leclerc:
To był dobry wyścig i chociaż nie jestem w pełni zadowolony z P4, przywieźliśmy dziś do domu najlepszy możliwy wynik, ponieważ McLaren był silny, a my po prostu nie mieliśmy tempa, aby z nimi walczyć. Miałem fajną walkę z George’em Russellem, który wykonał świetną robotę w zarządzaniu oponami, zwłaszcza tylnymi, co sprawiło, że trudno było go wyprzedzić. Skorzystałem z okazji, by wyprzedzić go w pierwszym zakręcie, gdy zobaczyłem lukę i to się udało. Poprawiliśmy nasze zrozumienie tego samochodu i to, czego się nauczyliśmy, przyda się w przyszłości. Ciekawie będzie zobaczyć, jak nasi konkurenci poradzą sobie w nadchodzących wyścigach.
Carlos Sainz:
Myślę, że dzisiaj mieliśmy lepsze tempo niż sugeruje wynik. Mieliśmy bardzo dobry start i od razu byliśmy szybcy. Podczas pierwszych dwóch przejazdów dobrze zarządzałem oponami i miałem dobre tempo, ale po drugim postoju zostaliśmy podcięci przez Lewisa Hamiltona, co wpłynęło negatywnie na mój wyścig. Starałem się wydłużyć mój stint, aby mieć lepsze opony na koniec i dałem z siebie wszystko, aby szybko zniwelować różnicę. Niestety, wyścig był dla mnie o kilka okrążeń za krótki i musieliśmy zadowolić się szóstym miejscem. Jak zawsze, przeanalizujemy cały weekend po powrocie do domu, aby sprawdzić, czy mogliśmy zrobić coś inaczej, ale z drugiej strony myślę, że tempo było dzisiaj na dobrym poziomie.
Valtteri Bottas:
Dzisiejszy wyścig był dla mnie krótki i pełen wrażeń. Miałem świetny start, ale potem znalazłem się między dwoma samochodami, Williamsem i Alpine, wchodząc w zakręt 1. Nie było wystarczająco dużo miejsca, co doprowadziło do kolizji, w wyniku której przebiłem przednią prawą oponę. Natychmiast zjechaliśmy na pobocze, a ja pojechałem na wymianę tzw. nosa. Następnie, tuż po zakończeniu fazy Safety Car, próbowałem wyprzedzić Sargeanta od zewnętrznej i upewniłem się, że zostawiłem wystarczająco dużo miejsca – niestety, zablokował się i ostatecznie mnie wyprzedził. Ponownie zjechaliśmy do boksu, aby sprawdzić uszkodzenia samochodu i okazało się, że nie da się jechać dalej. Dzisiejszy dzień po prostu nie był nam pisany, a szkoda, bo uważam, że nasz samochód miał potencjał, by dobrze sobie poradzić. Teraz ważne będzie, aby zresetować się i wrócić gotowym w Doha za kilka tygodni i stawić czoła pozostałej części sezonu.
Zhou Guanyu:
Miałem bardzo dobry start i próbowałem przebić się przez stawkę i zyskać kilka pozycji: wtedy cztery samochody przede mną zetknęły się, przez co dość duży kawałek nadwozia innego bolidu utknął w moim przednim skrzydle. Od tego momentu mój wyścig był zagrożony. Jeśli chodzi o osiągi, myślę, że nasze dzisiejsze tempo było w porządku, prawdopodobnie szybsze niż Alpha Tauri, która wydawała się mieć bardziej konkurencyjny pakiet w ten weekend. Jeśli chodzi o nasz własny pakiet, z pewnością dokonaliśmy dalszej poprawy w stosunku do Singapuru i ważne będzie przeanalizowanie zebranych danych: ogólnie uważam, że nasza prędkość pozwala nam teraz walczyć tuż poza pierwszą dziesiątką i fundamentalne znaczenie będzie miała dalsza praca nad poprawą tego. Niestety, ten weekend nie był najlepszy: moje szanse kwalifikacyjne były wczoraj zagrożone, a ostatecznie także mój wyścig. Teraz wrócimy do Europy, aby odpocząć po trudnych wyścigach. A następnie będziemy ciężko pracować, aby przygotować się do nadchodzących rund.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment