Tytuł „Car of the Year” to prestiżowa nagroda, o której marzy każda marka dla swojego nowo wprowadzonego modelu. Historia konkursu sięga 1964 roku. Jury właśnie wtedy pierwszy raz wyłoniło zwycięzcę, a mianowicie najlepszy samochód roku bez podziału na kategorie. Został nim Rover 200.

Alfa Romeo 156 – zdobywca tytułu „Car of the Year” w 1998 roku.

Samochody wybierane do konkursu nie są przypadkowe. Muszą spełniać 3 główne wymagania: auto musi być dostępne w sprzedaży podczas głosowania jurorów, szacowana sprzedaż roczna musi przekroczyć 5000 sztuk oraz musi być prowadzona na minimum 5 rynkach europejskich. W składzie jury zasiada 57 dziennikarzy z 22 krajów, w tym 2 z Polski. Każdorazowo ogłoszenie wyników następuje na Salonie Samochodowym w Genewie.

Największą ilością zdobytych tytułów mogą pochwalić się Włosi. Pierwszym wyróżnionym samochodem był Fiat 124. Miało to miejsce w 1967 roku.  Włoski koncern może pochwalić się 12 tytułami „Car of the Year”. Ostatnim modelem włoskiego pochodzenia, który zwyciężył w konkursie, był Fiat 500 w 2008 roku.

Fiat 127 – zdobywca tytułu „Car of the Year” w 1972 roku.

Tegoroczny Salon Samochodowy w Genewie zbliża się wielkimi krokami. Wkrótce zostaną ogłoszone wyniki (początek marca), które odegrają ważną rolę w branży motoryzacyjnej. Tytuł ten to przecież także prestiż. Dla miłośników włoskiej motoryzacji dobrą wiadomością jest lista finałowa tegorocznej edycji.  Wśród 7 wyróżnionych samochodów znalazła się Alfa Romeo Giulia. W subiektywnej ocenie najgroźniejszymi kandydatami w walce o tytuł będą Toyota C-HR oraz Volvo S90. Pozostaje mieć nadzieję, że jury doceni model, z którym Alfa Romeo wiąże wielkie nadzieje i który ma pomóc wrócić marce na szczyt.

Tekst: Paweł Oblizajek

Zdjęcia: FCA Press