Alfa Romeo potwierdziła premierę nowej generacji modelu Stelvio jeszcze w tym roku. SUV zostanie wyprodukowany we Włoszech, a jego oficjalna sprzedaż rozpocznie się w 2026 roku.

Nowy model będzie oparty na platformie STLA Large, którą wykorzystują również Dodge Charger oraz Jeep Recon i Wagoneer S. Dzięki temu Stelvio może osiągnąć długość do 5,5 metra, a jego akumulatory mają mieć pojemność od 101 do 118 kWh, co zapewni zasięg do 800 km.

Dokładne specyfikacje techniczne pozostają tajemnicą, ale porównując z innymi modelami na tej platformie można oczekiwać imponujących osiągów. Dla porównania Dodge Charger R/T oferuje 456 KM i 547 Nm, a wersja Scat Pack – aż 630 KM i 849 Nm.

Najbardziej emocjonującą informacją jest jednak możliwa wersja Quadrifoglio, o której mówił były CEO marki, Jean-Philippe Imparato. Wspomniał on o mocy nawet 1000 KM, co uczyniłoby Stelvio jednym z najmocniejszych SUV-ów na rynku.

Choć Alfa Romeo stawia na elektryfikację, nowy Stelvio będzie również dostępny w wersji hybrydowej. Santo Ficili, CEO marki potwierdził, że w ofercie pojawi się opcja spalinowa, prawdopodobnie z 3-litrowym, podwójnie doładowanym silnikiem Hurricane znanym z Dodge’a. Ten silnik występuje w wariantach 420 KM oraz 550 KM, co może uczynić Stelvio atrakcyjną propozycją dla tradycyjnych entuzjastów motoryzacji.

Po premierze Stelvio Alfa Romeo skupi się na kolejnym modelu – Giulii. Nowa generacja sportowego sedana ma dzielić technologie i jednostki napędowe z crossoverem, co oznacza podobne możliwości zarówno w wersjach elektrycznych, jak i hybrydowych. Nowa era Alfy Romeo nadchodzi wielkimi krokami – modele mogą zrewolucjonizować segment premium i na nowo zdefiniować włoski styl w motoryzacji.

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe