Na zamknięcie sezonu zlotów miłośników Alfa Romeo przypadło spotkanie w okolicach Częstochowy, w wydaniu nowego tworu na polskiej scenie – OSMMAR.

Ten tajemniczy skrót to nowo powstałe Ogólnopolskie Stowarzyszenie Miłośników Marki Alfa Romeo (WWW.osmmar.org) składające się z osób wywodzących się z forum alfaholicy.net. Inicjatywa zapowiada się ciekawie i mamy nadzieję, że niebawem twórcy trochę szerzej nam ją zaprezentują…

… ale wracając do zlotu. Spotkanie, podobnie jak w zeszłym roku (relacja), odbyło się w okolicach Częstochowy. Piątkowe spotkanie w Olsztynie, sobotnie szaleństwa na lotnisku w miejscowości Rudniki, biesiady w ośrodku Oleńka. Atrakcji dla uczestników nie brakowało. Trzeba się było wykazać zarówno wiedzą o ukochanej marce, jak i umiejętnościami podczas doskonalenia techniki jazdy.

Sobotnie spotkanie na lotnisku obfitowało w różne konkurencje: próba sprawnościowa, trening na macie poślizgowej, próba Stewarta, jazda na trolejach. Należy dodać do tego bardzo istotny pokaz ratownictwa drogowego – zdecydowanie aktywnie i z pomysłem. Odbyły się także „wyścigi” na ¼ mili cieszące się niesłabnącą popularnością. Zaskakujące w gruncie rzeczy jest to, że tak popularne w naszym kraju „wyścigi” rzadko idą w parze z troską o technikę jazdy i jej doskonalenie. Pomimo tego impreza sobotnia dawała dużo możliwości sprawdzenia i poprawienia umiejętności pod okiem instruktorów ale niestety spora grupa kierowców ma obsesję wyłącznie na punkcie ET, RT itd…, jednak Ci którzy już się skusili na zmagania np. z płytą poślizgową nie mogli narzekać na niedostatek wrażeń. Efektowne „boki”, wycieczki na trawę dostarczyły trochę adrenaliny, na pewno. Przy okazji można było sprawdzić jak w takich warunkach zachowuje się nowy model Alfa Romeo – MiTo.

Zmagania na lotnisku odbyły się pod hasłem „Prowadzę – jestem trzeźwy”, której inicjator ks. Piotr Brząkalik pojawił się na spotkaniu oraz dopingował zlotowiczów. Organizatorzy podeszli do akcji konsekwentnie i na kilka tygodni przez zlotem już zapowiadając testy alkomatem. Incydentów jednak nie było 🙂

Wśród aut uczestników dominowały naturalnie Alfy 156 w różnych odsłonach, niektóre z mniej lub bardziej udanymi modyfikacjami. Byli także przedstawiciele „prawdziwych” Alfa Romeo – 75 3.0V6 oraz Spider serii II – świeżo odbudowany. Nie mógł jednak świecić pełnią blasku ze względu na słabą pogodę. Aura niestety nie dopisała, co utrudniło zadanie zarówno uczestnikom jak i organizatorom. Od momentu rozpoczęcia zmagań padało niemalże non stop. Przez to impreza straciła nieco ze swojego integracyjnego charakteru kiedy sporo osób pochowało się  samochodach. Niemniej nie przeszkadzało to w czynnym udziale w zaplanowanych atrakcjach.

Na koniec dnia uczestnicy mieli okazję przetestować AR Spider 3.2 oraz AR 159 3.2 Ti. Kolejka chętnych była długa a lotnisko było świetnym miejscem do testu. Kawałek próby sprawnościowej oraz długi pas umożliwiały uwolnienie włoskich koni.

Uczestnicy rozpoczęli powroty do bazy zlotu i przygotowywania do wieczornej biesiady. W niedzielę nastąpiło rozdanie nagród za udział w poszczególnych konkurencjach oraz zakończenie imprezy.

Dziękujemy za zaproszenie na imprezę a organizatorom gratulujemy kolejnej inicjatywy !

Wyjazd do Częstochowy był także świetną okazją na test Alfa Romeo GT Q2 o którego rezultatach możecie przeczytać tutaj.