fbpx
Napisz do nas! redakcja@forzaitalia.pl

Designerzy Ferrari opowiedzieli o tym, jak pracowali nad 296 GTB

Designerzy Ferrari opowiedzieli o tym, jak pracowali nad 296 GTB

Giosue Boetto Cohen z Ferrari Magazine spotkał się z zespołem projektowym odpowiedzialnym za stworzenie 296 GTB, aby dowiedzieć się, z jakimi wyzwaniami przyszło im się mierzyć od samego początku.

Na styku tak zwanego Pokolenia X i Millenialsów, Carlo Palazzani i Angelo Nivola pełną rolę szefów działów projektowania – ten pierwszy jest odpowiedzialny za nadwozia, drugi zaś za wnętrza. Carlo wspomniał o pracy nad 296 GTB:

Kształt 296 GTB ujrzał światło dzienne w niewiele ponad rok temu. Powstało wiele szkiców szybko przepuszczonych przez sztuczną inteligencję, a następnie wyrenderowanych. Potem projekt wszedł do swoistego inkubatora, gdzie każdy element – estetyczny i technologiczny– osiągał swoją dojrzałość. W sumie zajęło to ponad trzy lata. Na zakończenie chciałbym uczcić projekt tylnej części pojazdu. Uważam, że widok „trzy czwarte od tyłu” modelu 296 GTB jest jednym z najbardziej udanych w ciągu ostatnich 50. lat historii projektowania Ferrari. Rozwój estetyczny i techniczny szły w parze, począwszy od centralnego wydechu, który płynie w górę w kształcie litery Y, aby wesprzeć wykończony na czarno mostek między światłami.

Parę słów dodał od siebie Angelo:

Temat 296 GTB był niezwykle jasny i pozornie prosty. Koncepcja ta zakładała przyjemność z jazdy: zmniejszenie rozstawu osi i chęć zachowania zwartej objętości były pierwszymi krokami, wraz ze szczególną uwagą poświęconą zawartości wnętrza. Ponieważ – warto przypomnieć – przyjemność z jazdy, najbardziej fizyczny i postrzegany aspekt „zabawy”, jest przekazywana przez kierownicę. Zaczęliśmy od bardzo prostych wymagań – od wyświetlacza, który siedzi bezpośrednio przed kierowcą. Wszystko, co jest potrzebne, znajduje się we właściwym miejscu.

W prace zaangażowany był również Stefano De Simone, któremu przypisuje się odpowiedzialność za wygląd zewnętrzny:

W przypadku 296 GTB powiedziałbym, że ocaliliśmy około 80% pierwotnego szkicu. Wszyscy jesteśmy zadowoleni, a metoda pracy po raz kolejny sprawdziła się doskonale. Jest wiele szczegółów, których nie można pominąć: przód, który wykazuje się wielką prostotą i harmonią, wlot powietrza, który dodaje siły muskularnemu tyłowi, ogromna troska, jaką poświęciliśmy określeniu, jak powierzchnie grają ze światłem i jak nagradzają linie odpowiednimi refleksami. 

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe

Previous post
Nagroda „Ruoteclassiche – Best in Classic 2022”: Lancia Delta S4 Youngtimerem roku
Next post
1933 Alfa Romeo 8C 2300 Corto Spider by Pur Sang sprzedana za 627 000 dolarów

No Comment

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back
SHARE

Designerzy Ferrari opowiedzieli o tym, jak pracowali nad 296 GTB