Projektant odpowiedzialny za opracowanie m.in. F430 – Frank Stephenson – postanowił ocenić design zupełnie nowego Ferrari Purosangue. Najnowszy model jest przełomowy – to pierwszy SUV w historii marki z Maranello.
Stephenson brał udział w procesie projektowania oryginalnego BMW X5 – innego kontrowersyjnego SUV-a od znanego producenta samochodów zorientowanego na osiągi. Biorąc pod uwagę, że X5 stało się tak wielkim sukcesem od czasu swojego debiutu w 1999 roku, pomimo kontrowersyjnego przyjęcia, nietrudno wyobrazić sobie, że Purosangue sprzedaje się jak ciepłe bułeczki, bez względu na to, co większość ludzi – których i tak na to nie stać – ma do powiedzenia na jego temat.
Frank zaczął od oceny przodu inspirowanego designem Romy. Design jest dynamiczny, a wykorzystanie światła – sprytne. Jedyny zarzut wysunął pod adresem świateł do jazdy dziennej, które powinny mieć nieco bardziej kreatywny kształt.
Stephensonowi spodobały się muskularne proporcje przy zachowaniu dostatecznej smukłości wizualnej. Jednym z jego ulubionych akcentów jest mistrzowskie wykończenie przednich błotników, których subtelna krzywizna znajduje się bezpośrednio nad centralnym punktem kół. Natomiast nie podoba mu się wykorzystanie na tak szeroką skalę czarnych elementów ochronnych. Designer zastanawiał się też, dlaczego Ferrari zdecydowało się na płaską klamkę w przednich drzwiach, skoro tylna jest zintegrowana z linią okien. O ile szerokie tylne nadkola przypadły Frankowi do gustu, o tyle wciąż uważa on, że Ferrari powinno mieć okrągłe tylne światła. Pełne omówienie designu modelu Purosangue można znaleźć na jego oficjalnym kanale na YouTubie:
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment