Tegoroczna Milano AutoClassica 2025 ma być – zdaniem organizatorów – jednym z najbogatszych w historii pokazów klasycznej i sportowej motoryzacji. W halach Fiera Milano (Rho) w dniach 21-23 listopada spotkają się takie marki, jak Bentley, Lamborghini, McLaren, Ferrari, Porsche czy Lotus, a po raz pierwszy także Corvette i Rolls-Royce. Wystawa przygotowywana już po raz piętnasty przez Emac, odbywa się przy współudziale Fiera Milano i Italian Exhibition Group, co – jak podkreślają twórcy wydarzenia – ma wzmocnić jego międzynarodowy charakter.
W tym roku nacisk położono szczególnie na młodsze pokolenie miłośników motoryzacji. Organizatorzy przekonują, że to właśnie młodzi pasjonaci stanowią siłę napędową przyszłego kolekcjonerstwa, dlatego zaplanowano dla nich specjalne inicjatywy i strefy tematyczne. Wśród atrakcji znajdą się wystawy, pokazy, panele dyskusyjne oraz strefy poświęcone kulturze tuningu i designowi.
Jak podkreślają przedstawiciele imprezy, Milano AutoClassica to nie tylko elegancki pokaz, ale „kulturalny salon” motoryzacji, w którym spotykają się profesjonaliści, kolekcjonerzy i szeroka publiczność. Obok najcenniejszych klasyków pojawią się także stoiska z częściami zamiennymi, modelami, książkami i akcesoriami, tworząc coś w rodzaju motoryzacyjnego targowiska wspomnień.

W tym roku wystawa przyciągnie także prestiżowych partnerów – wśród nich znajdą się Bentley, BMW Club Italy, Rossocorsa Ferrari Classiche, Lamborghini Club Italy, MG, Lotus, McLaren, Porsche Club Italy i Musei Ferrari. W strefie ACI Storico w hali 12 odbędą się panele, debaty i rozmowy o przyszłości klasyków. Dziennikarz Pierluigi Bonora poprowadzi codzienne transmisje na żywo w radiu ACI, a magazyny L’Automobile, L’Automobile Classica i Youngclassic przygotują relacje z wydarzenia.
Dużą część przestrzeni zajmie ASI Village w hali 16, gdzie Automotoclub Storico Italiano zaprezentuje kluby zrzeszone w organizacji. Pokażą one zarówno legendarne auta i motocykle, jak i przykłady rzemiosła renowacyjnego, które zachowały wartość historyczną i technologiczną dawnych konstrukcji.
Jak co roku nie zabraknie jubileuszy – lista jest imponująca. Ferrari F50 świętuje 30-lecie swojego debiutu w Genewie. Auto, z silnikiem V12 pochodzącym z Formuły 1, do dziś uznawane jest za jeden z najczystszych przykładów przeniesienia technologii torowej na drogi publiczne. Również Ferrari FXX, obchodzące 20-lecie, zostanie upamiętnione jako samochód, który zrewolucjonizował pojęcie wyścigówki dopuszczonej do użytku torowego – jak przypomina producent.
Podczas wystawy wręczone zostaną nagrody Best in Classic przyznawane przez magazyn Ruoteclassiche w kategoriach takich, jak Classic Car, Restoration, Restomod czy Personality. Ceremonia ma – jak zapowiadają organizatorzy – uświetnić sobotni wieczór i zgromadzić czołowe postaci świata klasycznej motoryzacji.
Duże oczekiwania towarzyszą także drugiej edycji MAC Next Generation Hub – strefy poświęconej nowym trendom w mobilności i kulturze samochodowej. Znajdą się tam auta torowe, projekty restomod, modyfikacje indywidualne oraz przestrzeń poświęcona tzw. Stance Culture, czyli dopasowaniu geometrii kół i zawieszenia dla idealnej estetyki. Jak zapowiadają twórcy, to miejsce ma być inkubatorem nowych kolekcjonerów i miłośników współczesnych przeróbek.
Tradycyjnie już częścią imprezy będzie Vintage Boat Show, prezentujący klasyczne łodzie motorowe. Czwarta edycja ekspozycji zyska w tym roku nowe przestrzenie i serię spotkań z ekspertami branży żeglarskiej, które mają pogłębiać dialog między pasjonatami motoryzacji i żeglarstwa.
Wśród wydarzeń towarzyszących znalazła się również wystawa fotograficzna „Donne e Motori? Gioie e basta” autorstwa Elisabetty Cozzi, prezeski Muzeum Fratelli Cozzi. W tym roku projekt – po raz pierwszy – obejmuje zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Jak tłumaczy autorka, celem wystawy jest pokazanie, że równość płci to wspólna odpowiedzialność, a nie tylko „sprawa kobiet”. Zdjęcia Camilli Albertini przedstawiają 40 osób związanych z motoryzacją w towarzystwie historycznych modeli Alfa Romeo.
W sobotę, 22 listopada, odbędzie się też gala Alfa Romeo Champions 2025, podczas której Scuderia del Portello uhonoruje kierowców i auta wyróżniające się w krajowych i międzynarodowych zawodach.
Na zakończenie warto wspomnieć o hali 20, określanej jako „raj kolekcjonera”. W tym miejscu odwiedzający znajdą setki stoisk z oryginalnymi częściami, modelami, książkami, poradnikami i rzadkimi wydawnictwami. Organizatorzy przekonują, że to idealne miejsce do zdobycia wiedzy przed renowacją, zakupem lub certyfikacją pojazdu.
Milano AutoClassica 2025 jawi się więc nie tylko jako przegląd ikon motoryzacji, ale i jako wydarzenie, które – zdaniem organizatorów – ma łączyć pokolenia i odmłodzić świat kolekcjonerstwa. Jak bardzo te ambicje znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości, przekonamy się już w listopadzie w Mediolanie.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment