Firma inżynierska M-Sport z Kumbrii ujawniła swój najnowszy projekt – jedynego w swoim rodzaju Fiata Pandę 4×4 w specyfikacji rajdowej. Pojazd wykonany na zamówienie został wprowadzony na rynek pod nowym szyldem M-Sport Special Vehicles i poddany próbie sprawnościowej na nowo otwartym torze testowym zakładu produkcyjnego w Dovenby Hall Estate. Auto dopracowano zgodnie ze specyfikacją określoną przez klienta.
Podobnie, jak Fiesta R5, Panda 4×4 wyposażona jest w turbodoładowany, czterocylindrowy silnik EcoBoost o pojemności 1,6 litra, który rozwija 300 KM i 450 Nm maksymalnego momentu obrotowego, trafiającego na obie osie za pośrednictwem 5-biegowej przekładni sekwencyjnej firmy Sadev. W zależności od potrzeb napęd można dostosować do nawierzchni asfaltowej, jak i żwirowej.
Wnętrze jest przewidywalnie skromne – w miejscu tylnej kanapy znajdziemy koło zapasowe. O bezpieczeństwo dba klatka spełniająca normy FIA oraz sześciopunktowe pasy. M-Sport zachował niektóre oryginalne elementy deski rozdzielczej.
Matthew Wilson, dyrektor M-Sportu, opowiedział więcej na temat projektu:
Panda M-Sport jest jednym z pierwszych projektów nowej ery realizowanych w Dovenby Hall na zamówienie i w niewielkich liczbach. Stanowi on dla M-Sport doskonałą odskocznię i podkreśla, że jesteśmy przygotowani na przyjęcie nowych klientów z ich unikalnymi zleceniami.
Nie ma planów wykorzystania Pandy w zawodach, ale biorąc pod uwagę fakt, że M-Sport odpowiada za takie modele, jak Bentley Continental GT3 i Ford Fiesta WRC, Fiat Panda może dać wyczynowym samochodom niezły wycisk.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment