Włoski producent zaprezentował Lancię Ypsilon w wersji Edizione Limitata Cassina, przy okazji zdradzając szereg informacji na jej temat.

Mierzy 4,08 metra długości, 1,76 metra szerokości i 1,44 metra wysokości. W wariancie w pełni elektrycznym BEV waży 1584 kg i korzysta z jednostki o mocy 156 KM i momencie obrotowym 260 Nm, która ma zużywać od 14,3 do 14,6 kWh na 100 km. Szacowany zasięg wynosi do 403 kilometrów, a ładowanie przy użyciu szybkiego łącza ma trwać 24 minuty dla wartości startowej 20% do docelowej: 80%. Wyposażona jest w baterię o pojemności 51 kWh. Pozostałe modele z rodziny Stellantisa, czyli Peugeot E-208 i Opel Corsa Electric korzystają z tej samej architektury eCMP, współdzielonej również przez Ypsilona.

Po elektrycznym hatchbacku pojawi się wersja hybrydowa, która będzie ostatnim modelem Lancii napędzanym silnikiem spalinowym, zanim włoska marka stanie się wyłącznie elektryczną. Oczekuje się, że Ypsilon Hybrid odziedziczy łagodnie zelektryfikowany turbodoładowany trzycylindrowy silnik o pojemności 1,2 litra z 48-woltowym systemem zapożyczonym z magazynu Grupy. Tę samą jednostkę można znaleźć w mechanicznie powiązanych SUV-ach: Avengerze i Fiacie 600.

Wrażenie robi nie tylko awangardowa stylistyka, ale przede wszystkim cena. We Włoszech auto ma kosztować od 39 999 euro za tytułową edycję limitowaną, ograniczoną do raptem 1906 sztuk. To niewiele mniej od… choćby Tesli Model 3, kosztującej na tym samym rynku od 42 490 euro. 

Lancia Ypsilon to pierwszy produkcyjny model marki korzystający z nowego języka stylistycznego, inspirowanego koncepcyjnym modelem Pu+Ra HPE. W tym modelu zadebiutował także nowy system multimedialny o nazwie S.A.L.A., wspierający choćby Bluetooth Apple CarPlay i Android Auto. Do tego pojazd oferuje rozwiązania technologiczne drugiego poziomu autonomii. I co istotne, samochód będzie sprzedawany na europejskich rynkach, nie tylko we Włoszech. 

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe