Uważa się, że prototyp rozwojowy Ferrari 400i był prowadzony przez legendę F1 – Nikiego Laudę. I właśnie ten sam samochód został wystawiony na aukcję, która odbędzie się w dniach 10-11 maja 2024 roku w Monako. Nosi przydomek Prototipo.

Sportowy model Ferrari rozpoczął swoją podróż w 1975 roku jako 365 GT4 2+2, z nadwoziem Argento Metalizzato i beżowym wnętrzem. Jednak nigdy nie znalazł nabywcy i był trzymany przez fabrykę w celu testowania nowych technologii.

Według eksperta Ferrari Tony’ego Willisa, przez cały czas spędzony w fabryce samochód był wyposażony w automatyczną skrzynię biegów. Z czasem jego 4,4-litrowy silnik V12 został zastąpiony 4,8-litrową V-dwunastką z modelu 400, a gaźniki wymieniono na rzecz układu z wtryskiem paliwa.

Ponadto był on używany jako samochód Esperienza, aby umożliwić potencjalnym nabywcom zapoznanie się z najnowszą technologią marki z Maranello – i właśnie w takim charakterze był używany przez wspomnianego Nikiego Laudę. Ostatecznie Ferrari zdecydowało, że nie potrzebuje już sportowego modelu V12 i sprzedało go nabywcy we Włoszech w 1980 roku. Na przestrzeni kolejnych 22. lat zmieniał on właściciela jeszcze sześć razy, a w 2002 roku został ostatecznie wyeksportowany z kraju pochodzenia. W 2017 roku pojawił się ponownie jako część kolekcji entuzjasty z Tasmanii. W 2020 roku został sprzedany osobie, która teraz wystawiła go na aukcję w RM Sotheby’s.

Chociaż ma fascynującą historię, podobnie jak wiele innych pojazdów, widział lepsze dni. Długi okres przechowywania oznacza, że przed powrotem na drogę konieczna będzie renowacja. W związku z tym eksperci szacują, że wartość auta wynosi w przedziale od 65 do 85 tys. dolarów. 

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe