Pagani i Hermes wspólnymi siłami opracowali drugi model – tym razem to Huayra Codalunga. To piąty i ostatni egzemplarz, który dostarczono do Europy. Pojazd wyróżnia się nietypowym wykończeniem nadwozia w kolorze ciemnego turkusu.
Z nadwoziem kontrastują białe felgi, białe akcenty za przednimi nadkolami oraz okrąg na drzwiach, który wygląda tak, jakby miał stanowić tło dla numeru startowego. Zaciski hamulcowe również zdobi biały lakier. Ten egzemplarz jest tym bardziej wyjątkowy zważywszy na fakt, że został opracowany przy współpracy z firmą Hermes. Wcześniej obie marki stworzyły brązową Huayrę na zamówienie amerykańskiego kolekcjonera Manny’ego Khoshbina.
Wnętrze zostało wykończone najlepszymi materiałami Hermesa, np. skórzane fotele mają głęboki odcień zieleni, a na tylnej przegrodzie i konsoli środkowej znajdują się białe tkaniny. Nie wiadomo, jaki był koszt tego egzemplarza. Limitowany model był wyceniany na kwotę 7 milionów euro w momencie prezentacji w 2022 roku. Można się domyślać, że współpraca z Hermesem oraz wysoki poziom personalizacji jeszcze bardziej wywindowały wspomnianą kwotę.
Codalunga napędzana jest tym samym 6-litrowym silnikiem V12 z podwójnym turbodoładowaniem, co zwykła Huayra, choć w tym wydaniu wytwarza aż 840 KM. Samochód jest o 360 mm dłuższy, a mimo to waży tylko 1280 kg, oferując iście imponujący stosunek mocy do masy. Zdjęcia unikatowej Codalungi można podziwiać na Instagramie:
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment