fbpx
Napisz do nas! redakcja@forzaitalia.pl

Zlot ForzaItalia.pl 2022 – podsumowanie

Zlot ForzaItalia.pl 2022 – podsumowanie

Kolejny zlot ForzaItalia.pl za nami. W tym roku nie zabrakło elementów, z których impreza jest najbardziej znana, ale też pojawiło się kilka nowości. Już po raz trzeci wydarzenie odbyło się w gościnnym i malowniczym pałacu Rozalin. Nietypowa była jednak jego data – zamiast tradycyjnego jesiennego terminu, tym razem spotkaliśmy się wiosną, 12 czerwca.

Najważniejszą zmianą, poza terminem, było przeniesienie głównego dnia wydarzenia na niedzielę. W sobotę zaproponowaliśmy uczestnikom nieformalny piknik, który sprawdził się świetnie. W luźnej atmosferze i przy słonecznej aurze uczestnicy zasmakowali trochę la dolce vita. Tegoroczna edycja była też wyjątkowo bogata w jednoślady. Wszystko to omówimy bardziej szczegółowo w dalszej części artykułu, a na samym początku chcielibyśmy jeszcze raz podziękować wszystkim uczestnikom zlotu. Było nam szalenie miło Was gościć i dziękujemy, że zapewniliście wyśmienitą atmosferę.

Zawsze staramy się, żeby na zlotach ForzaItalia.pl każdy czuł się dobrze – niezależnie od pojazdu, jakim przybył. Czy to unikalny klasyk, współczesny supercar czy podrdzewiałe Punto – każdy będzie czuł się jak u siebie. W najbardziej spektakularnej części obiektu, przed pałacem, zobaczyć można było wiele ciekawych klasyków: dostarczonego przez Lamborghini Warszawa Urusa czy pachnące nowością 296 GTB wprost z Ferrari Warszawa. Kandydatem na gwiazdę zlotu było na pewno jednak Lamborghini Diablo. Każdy ten samochód zna, ale jak często można go zobaczyć na żywo? Zaskakująco rzadko.



Trudno chyba pomyśleć o większym kontraście. Obok wymienionych wcześniej wartościowych perełek na zlocie można było obejrzeć też najgorszego jeżdżącego dużego Fiata, którego specjalnie wyszukał i przyprowadził pan Michał Koziar znany szerzej jako Motobieda. Michał zrealizował fajny reportaż ze swojego przyjazdu, który można zobaczyć na jego kanale

Podczas zlotu nie mogło zabraknąć stałych elementów. Część z uczestników zdecydowała się wziąć udział w rajdzie turystycznym, który pozwalał lepiej poznać malownicze okolice Rozalina. Na trasie można było zobaczyć bardzo ciekawy przekrój samochodów: od popularnych modeli współczesnych, przez Maserati, po klasyczne i spektakularne Ferrari 412 z 1986 roku. Zawsze bardzo nas cieszy, gdy samochody używane są zgodnie z przeznaczeniem, czyli do jazdy, a nie tylko do trzymania w garażu.

Po powrocie z trasy rajdu można było udać się na blok wykładów. Dyrektor marki Alfa Romeo w Polsce, Rafał Grzanecki, opowiadał o planach modelowych marki oraz odpowiadał na te nawet najbardziej niewygodne pytania miłośników marki – między innymi dotyczące nowego modelu Tonale oraz elektryfikacji. Przedstawicie Pirelli opowiedzieli o szczegółach dotyczących homologacji opon, a Marta i Adam, reprezentujący Giełdę Klasyków, przedstawili zgromadzonym tajniki rynku klasyków w naszym kraju. Jedna z prezentacji, poprowadzona przez Piotra Krasińskiego, miała na celu zainspirować zgromadzonych do odwiedzenia innych wartościowych europejskich imprez dla klasyków.

Skoro już wspomnieliśmy o nowościach w gamie Alfa Romeo, to nie można nie wspomnieć o Tonale, czyli modelu, który właśnie wchodzi do sprzedaży. Przy wejściu na uczestników czekał zielony egzemplarz z katowickiego salonu Ganinex Gazda Group, a w centrum imprezy czerwony. Mieliśmy okazję spędzić z tym egzemplarzem kilka chwil. Wrażenia opisaliśmy w osobnym artykule.

Tegoroczna edycja była wyjątkowo atrakcyjna dla miłośników jednośladów. Partnerem wydarzenia była firma Liberty Motors, przedstawiciel wielu włoskich marek w Polsce. Jednoślany nie są częstymi bywalcami naszych zlotów, ale po tegorocznych doświadczeniach na pewno zagoszczą już na stałe. Największym zainteresowaniem cieszyły się dwa modele Ducati: Panigale V4 S oraz Multistrada V4 Pikes Peak. Po drugiej stronie skali znajdowały się liczne Vespy – zarówno te nowe, jak i klasyczne ze zbiorów Ardor Auctions.


Aby poczuć się zupełnie jak we Włoszech, można było zrobić dwie rzeczy: spróbować specjalnie na tę okazję przygotowanego menu lub obejrzeć wyprodukowaną nad Como, w rodzinnej manufakturze, luksusową łódź motorową Cranchi e46. Na potrzeby ekzpocyzji zestawiliśmy ją z koniczyną. Zestaw wywoływał konsternację pośród uczestników, którzy szukali rozwiązania jak dołożyć hak do Stelvio Q 🙂

Na koniec dnia na wszystkich czekała jeszcze jedna atrakcja – konkurs elegancji. Właściciele ciekawych pojazdów lub tych z unikalną historią, mieli okazję zaprezentować się przed jury i zgromadzoną publicznością. Na werdykt wpływ miało wiele czynników. Od oczywistego, czyli samochodu, po takie, jak strój, gadżety czy choćby umiejętność ciekawego opowiadania o swojej pasji.

Uczestnicy i kluby jak zawsze nie zawiedli! Świetnie zaprezentował się Abarth Club Poland, który wyróżniliśmy dodatkowa nagrodą Klubu Zlotu. Specjalna strefa Abarthów, zdominowana przez modele 500, była uwieńczona historyczną rajdówką na wzór 124 grupy 4.

Chcemy jeszcze raz podziękować wszystkim za przybycie. Przygotowane przez organizatorów samochody, motocykle czy stoiska z frykasami to jedno, ale bez tak fantastycznych gości nie udałoby się zapewnić tak niepowtarzalnej atmosfery. Mamy nadzieję, że na zlocie bawiliście się dobrze i że będziemy się widywać jeszcze nie raz i nie dwa.

Co dalej? Znamy już termin Forzy 2023 i nie możemy się Was doczekać 🙂

 

Tekst i zdjęcia: Piotr Krasiński (Fotopatologia.pl)

Previous post
Alfa Romeo stawia za priorytet satysfakcję klienta i jakość produktów
Next post
Maserati Samochodem Roku 2022 według EVO: „MC20 to F40 w świecie współczesnych samochodów”

No Comment

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back
SHARE

Zlot ForzaItalia.pl 2022 – podsumowanie