Alfa Romeo Tonale będzie stanowiła ważny element nowej strategii marki, polegającej na poprawie zadowolenia klientów oraz jakości oferowanej gamy modelowej na rynku w Stanach Zjednoczonych, gdzie Włosi chcą dążyć do zwiększenia swojego udziału.
Włoski producent pozbędzie się wszystkich swoich modeli z napędem spalinowym w Stanach Zjednoczonych do 2027 roku. Do tego chce zwiększyć sprzedaż, o czym powiedział w rozmowie z Auto News wiceprezes ds. planowania produktów i transformacji Alfy Romeo w Ameryce Północnej, Vincent Noirbent.
Alfa Romeo tym samym planuje potwierdzić swoją pozycję globalnej marki premium w ramach organizacji funkcjonującej pod nazwą Stellantis i jej wysiłki już okazują się skuteczne. Niedawno firma znalazła się na szczycie indeksu zadowolenia ze sprzedaży J.D. Power i jest już gotowa do wprowadzenia całkowicie nowej hybrydy plug-in Tonale w drugim kwartale 2023 roku. Będzie to jedyny wariant dostępny w USA.
Oto, co powiedział wspomniany Vincent:
Ściśle współpracujemy z naszą siecią i fabryką więc wiemy, dokąd zmierzamy. Widzimy, że nasze kluczowe wskaźniki wydajności rosną. Powoli odczuwamy tego efekty. I chodzi o to, aby ta nagroda była jak największa, jaką możemy otrzymać jako zespół. Musimy się upewnić, że w przyszłym roku powtórzymy tegoroczny sukces i udoskonalimy nasze procesy.
Mówiąc o Tonale Noirbent zauważył, że producent samochodów miał pierwotnie zamiar oferować go w USA z konwencjonalnym silnikiem benzynowym, ale zamiast tego zdecydował się na sprzedaż tylko wersji hybrydowej typu plug-in. Jego zdaniem popyt na ten model jest wystarczający i twierdzi, że Alfa Romeo nie będzie w swoich działaniach marketingowych eksponować zelektryfikowanego układu napędowego Tonale, starając się po prostu sprzedawać go jako „prawdziwą Alfę Romeo”.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment