Już 8 marca 2018 roku na wystawie motoryzacyjnej Geneva Auto Show zaprezentowany ma zostać najszybszy samochód na świecie – włoski Corbellati Missile.
Za projekt odpowiada słynna rodzina Corbellati, która może pochwalić się 70-letnim doświadczeniem w… branży jubilerskiej. Prototypowy hipersamochód ma być napędzany 9-litrowym silnikiem V8 o mocy 1800 KM i 2350 Nm maksymalnego momentu obrotowego, przekazywanego na tylną oś za pośrednictwem automatycznej przekładni o 8 przełożeniach, dzięki któremu możliwe będzie osiągnięcie prędkości maksymalnej ponad 500 km/h! Jeśli obietnice firmy urzeczywistnią się, Corbellati Missile z miejsca otrzyma tytuł najszybszego produkcyjnego auta na świecie:
Naszym celem jest opracowanie pojazdu o unikalnych osiągach i niepowtarzalnym wzornictwie, zupełnie jak w przypadku biżuterii. To ma być najszybszy klejnot na świecie. Nasza przygoda rozpoczęła się kilka lat temu, trochę dla zabawy i trochę z pasji, ale w krótkim czasie stała się poważnym i wymagającym projektem, który pochłonął całą naszą energię. Pracowaliśmy dzień po dniu podchodząc w sposób coraz bardziej osobisty do jego realizacji. Podobnie jak złotnik, który wykonuje każdą część klejnotu własnoręczne z maniakalną dbałością o szczegóły, tak samo projektujemy nawet najmniejsze elementy i ręcznie je montujemy. Nasze zaangażowanie zostanie nagrodzone możliwością zaprezentowania całemu światu dzieła podczas targów motoryzacyjnych w Genewie i na Top Marques w Monako.
Najnowszy hipersamochód ma być szybszy od takich konkurentów jak Koenigsegg Agera RS czy Hennessey Venom F5. Corbellati Missile ma mierzyć 4,67 m długości, 2,04 m szerokości, 117 cm wysokości, przy rozstawie osi 285 cm. Auto ma korzystać w dużej mierze z bardzo wytrzymałych i lekkich tworzyw sztucznych, wzmacnianych włóknem węglowym. Ich zastosowanie gwarantuje trwałość oraz niską masę własną.
Pojazd – według twórców – został dopracowany również pod kątem aerodynamiki. Za wytracanie prędkości odpowiadać będą węglowo-ceramiczne hamulce znajdujące się za 20-calowymi felgami okalanymi przez opony 265/35 z przodu i 345/30 z tyłu.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment