Na kanale PROJECT1 na YouTubie opublikowany został krótki film dokumentalny, nazwany Analogowa ucieczka: Ferrari F40. Przedstawia pasjonata motoryzacyjnego, który zdecydował się na zakup właśnie tego pojazdu.
Zdaniem właściciela Ferrari buduje dzieła sztuki, a nie samochody, o czym sam wspomniał:
Zawsze było dla mnie trudne uzasadnić zakup samochodu, który jest wart więcej niż dom. F40 to znaczący model – jest prosty, a jednocześnie ma wszystko, czego można oczekiwać od tego typu samochodu. Auto wymaga od ciebie nieustannej uwagi – nie wsiądziesz do niego, po czym uruchomisz radio – nie ma nawet radia, ani cupholderów. Pierwszy raz kiedy jechałem F40 byłem zaniepokojony, ponieważ nie znałem tego samochodu – nie wiedziałem, jak się zachowuje. Jeżdżę tym autem, coraz więcej się o nim dowiaduję z każdym przejechanym kilometrem i dbam o nie. To najlepszy samochód – i jestem całkiem przekonany, że takim pozostanie – jaki będę kiedykolwiek posiadać. Wątpię, by powstał inny, który mógłby zastąpić to, co oferuje F40 podczas jazdy.
Pod koniec sierpnia 2022 roku zmarł tzw. ojciec Ferrari F40, czyli Nicola Materazzi. Był głównym inżynierem w Maranello podczas pracy nad tym ekscytującym projektem. Bohater powyższego filmu wspomniał, jak trudno jest kupić F40 zważwszy na to, że w jego posiadaniu są z reguły pasjonaci motoryzacyjni niechętni na odsprzedanie tego auta. Potwierdzeniem tych słów jest historia 80-latka, który także jest właścicielem czerwonego F40.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment