Włoska firma z siedzibą w Modenie – Ares Design – po raz kolejny udowodniła, że ma zdolnych designerów. Tym razem spod ich rąk wyszedł samochód przypominający oryginalne Ferrari 412. Projekt roboczo nazywany Project Pony bazuje na GTC4 Lusso.

Niewiele pozostało z oryginalnego nadwozia sportowego Shooting Brake. Auto przeszło istną metamorfozę i stało się dwudrzwiowym coupe z mocno opadającą linią dachu. W oczy rzucają się szerokie nadkola, przetłoczenia wzdłuż nadwozia, chromowane listwy, poczwórne końcówki układu wydechowego wkomponowane w dyfuzor wykonany z włókna węglowego, przednie i tylne światła bardzo mocno nawiązujące do tych znanych z oryginalnego 412.

Mało tego – wnętrze również przeszło zakrojone na szeroką skalę modyfikacje. Inne są m.in. nawiewy, tapicerka czy wieniec kierownicy. Mocny związek z GTC4 Lusso zdradza rozmieszczenie poszczególnych elementów obsługi, które pozostały bez większych zmian. Co istotne, najnowszy model Ares Design wciąż będzie mógł pomieścić na pokładzie 4 osoby.

Auto napędzane jest tym samym układem jezdnym, co GTC4 Lusso. Potężna 6,3-litrowa jednostka V12 generuje 690 KM i 700 Nm maksymalnego momentu obrotowego. W efekcie sprint od 0 do 100 km/h trwa 3,4 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 335 km/h. Standardem są także napęd na obie osie i tylna oś skrętna.

Jak na razie firma Ares Design nic nie wspomina na temat kosztów. Zdaniem ekspertów cena tego modelu może rozpoczynać się nawet od 700 000 euro. A to ponad dwukrotnie więcej w porównaniu do zupełnie nowego GTC4 Lusso.

Włoska firma zintensyfikowała swoje prace nad samochodami Ferrari. Nieco wcześniej designerzy wzięli na celownik 250 GTO, tworząc jego nowoczesną interpretacje na bazie 812 Superfast lub F12 – w zależności od życzenia klienta.

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe