Lamborghini Countach jest i zawsze będzie uważany za jeden z najbardziej kultowych supersamochodów, jakie kiedykolwiek wyprodukowano, ale pomimo jego wartości ten egzemplarz stał zaparkowany w garażu przez ostatnie 20 lat. Na szczęście Larry Kosilla z Ammo NYC i jego zespół podarowali temu samochodowi nowe życie.
Na filmie widzimy moment, w którym Countach po raz pierwszy został wyciągnięty z garażu wraz z mnóstwem części zamiennych, w tym zdjętą pokrywą silnika i tylnym skrzydłem.
Po oddaniu samochodu do zakładu czyszczącego Kosilla zdjęto klasyczne koła i użyto myjki ciśnieniowej, co już samo w sobie wpłynęło na zmianę wyglądu samochodu. Następnie Countach został spryskany pianą, po czym Kosilla przystąpił do dokładnego czyszczenia błotników i karoserii.
Delikatny proces detailingu samochodu rozpoczął się od użycia gąbki i polerowania, ale wymagało to dużej ostrożności, ponieważ grubość lakieru i lakieru bezbarwnego była zróżnicowana w zależności od miejsca nadwozia.
Następnie przyszedł czas na dokładne wyczyszczenie komory silnika oraz zabranie się za najbardziej odrzucającą część pojazdu, czyli bagażnik. Pod oryginalnymi dywanami znajdowało się gniazdo myszy, które należało usunąć, a cały obszar wokół niego poddać gruntownemu remontowi. Cały proces można obejrzeć na poniższym filmie:
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment