7 maja 1967 roku, niedługo przed rozpoczęciem Grand Prix Monte Carlo Formuły 1, jego wysokość Rainier III, książę Monako, przejechał honorowe okrążenie na torze w prototypowym Lamborghini Marzal. Księżniczka Grace siedziała na miejscu pasażera. Auto z przeszklonymi drzwiami z miejsca stało się legendą.
Od tamtego czasu słuch o tym prototypie zaginął. Auto zostało ukryte. Pojawiało się sporadycznie na nielicznych wydarzeniach. A po ponad 50 latach po raz kolejny zwróciło na siebie uwagę wszystkich przy okazji 11. edycji Grand Prix de Monaco Historique, wspieranym przez Lamborghini Polo Storico. Wyjątkowym pojazdem pokonano dokładnie tę samą trasę, co przed laty.
Ten wyjątkowy prototyp zadebiutował na targach motoryzacyjnych Geneva Motor Show w 1967 roku, na kilka miesięcy przed pojawieniem się w Monako. Koncept zaprojektował Marcello Gandini, który wówczas pracował dla Bertone. To była pierwsza próba stworzenia 4-drzwiowego samochodu przez Lamborghini.
Marzala oparto o przedłużoną płytę podłogową Miury. Auto napędzał umieszczony z tyłu 2-litrowy silnik, będący jedynym V6, jakie wyprodukowało Lamborghini. Na tle konwencjonalnych pojazdów prototyp wyróżniał się całkowicie przeszklonymi drzwiami unoszonymi do góry oraz swoją niewielką wysokością, wynoszącą zaledwie 1100 mm.
Ostatecznie Lamborghini nie spodobał ten projekt, dlatego też powstał zaledwie jeden egzemplarz Marzala, a kolejną próbą opracowania 4-drzwiowego pojazdu była Espada.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment