Włoski producent samochodów luksusowych zaprezentował elektryczną łódź, która ma na wodzie oferować mniej więcej to samo, co model GranCabrio Folgore na asfalcie. Nazywa się Tridente.

Maserati wkroczyło w erę elektryfikacji dzięki wersjom Folgore modeli Grecale, GranTurismo i GranCabrio, ale jego najnowsza oferta tzw. pojazdu bezemisyjnego nie jest wyposażona w koła. Tridente to luksusowa łódź z w pełni elektrycznym układem napędowym stworzonym we współpracy z firmą Vita Power zajmującą się technologiami morskimi.

Tridente została zbudowana przez amerykańską firmę Hodgdon Yachts, z elegancką powłoką wykonaną z włókna węglowego i masywnym emblematem Maserati nadrukowanym na dziobie. Łódź mierzy 10,5 m długości i może pomieścić do 10 osób. Na pokładzie znajduje się strefa kąpielowa z prysznicem ze słodką wodą. Kokpit można skonfigurować jako jadalnię, choć najbardziej w oczy rzuca się obszerna kanapa. Co więcej, zamknięta kabina z dzienną koją i małą toaletą jest ukryta wewnątrz dziobu. 

W pełni elektryczny układ napędowy Vita Power wytwarza 600 KM, czyli mniej niż 829-konny układ napędowy w zaprezentowanym na zdjęciach Maserati GranCabrio Folgore. Wystarcza to do osiągnięcia prędkości nawet 75 km/h. Energia pochodzi z akumulatora o pojemności 252 kWh. Maserati nie wspomniało nic o zasięgu. Co istotne, baterię można naładować w mniej niż godzinę, co jest możliwe przy użyciu dedykowanej infrastruktury szybkiego ładowania Vita Power.  Cena łodzi Tridente wynosi 2,5 miliona euro.

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe