Na początku tego roku media obiegły informacje o tym, że Fiat 124 nie doczeka się następcy. Teraz wbita została kolejna szpilka fanom tego modelu. Otóż, produkcja tego modelu – w obu wydaniach, tj. Abarth i Fiat – dla rynku europejskiego dobiegła końca. 

Powody takiego stanu rzeczy wyjaśnił Danilo Coglianese, dyrektor ds. komunikacji Fiat & Abarth:

124 Spider pozostaje liderem sprzedaży we Włoszech, Hiszpanii oraz Szwajcarii i utrzymuje drugą najwyższą pozycję pod względem sprzedaży w Europie. Ale jego segment w Europie szybko się zmniejsza. Do końca roku spodziewamy się, że będzie liczyć około 25 000 sztuk, a to nawet nie ⅓ w porównaniu z rokiem 2013, podczas gdy inne segmenty szybko rosną. W końcu biorąc pod uwagę zmiany w europejskim krajobrazie motoryzacyjnym, Fiat i Abarth chcą skoncentrować się na swojej podstawowej działalności. Przy okazji produkcja 124 będzie wciąż trwała dla regionów NAFTA i APAC. 

Zdaniem ekspertów, los Fiata i Abartha 124 jest niepewny. Niewykluczone, że po 2020 roku samochód zniknie także z pozostałych rynków, co zwiastuje decyzja podjęta dla Europy. Stary Kontynent staje się coraz mniej atrakcyjny dla producentów pojazdów z silnikami spalinowymi ze względu na nieustannie zaostrzane normy emisji spalin. Zaś kurczący się segment kabrioletów stanowi racjonalny kontrargument dla ewentualnego odnowienia umowy produkcyjnej z Mazdą.

To dobry moment, by osoby potencjalnie zainteresowane zakupem 124 Spider zaczęły się rozglądać za samochodami z wyprzedaży rocznika 2019. Nasze spotkanie z tym modelem było bardzo udane i będziemy go dobrze wspominać.

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe