Raporty sugerują, że nadchodzący supersamochód Alfy będzie nazywać się 33, co jest nawiązaniem do klasycznego modelu o tej nazwie. Najprawdopodobniej powstanie w limitowanej liczbie zaledwie 33. sztuk, a każda z nich będzie w stanie rozpędzić się do prędkości maksymalnej 333 km/h.
Alfa Romeo ogłosiła, że planuje zaprezentować nowy, limitowany supersamochód 30 sierpnia 2023 roku. Najnowsze plotki sugerują, ze nazwa została wybrana i zaakceptowana. Samochód będzie podobno nazywał się 33.
W lipcu 2023 roku Alfa Romeo ujawniła, że zaprezentuje supersamochód 30 sierpnia – w ten sam weekend, w który odbywać się będzie Grand Prix Włoch na torze Monza. Dyrektor generalny Jean-Philippe Imparato zasugerował wówczas, że pojazd będzie czerpał inspirację z przeszłości, w tym z legendarnego 33 Stradale z 1967 roku.
Autocar powołując się na swoje źródła w Alfie Romeo doniósł, że nazwa będzie również inspirowana liczbą wyprodukowanych egzemplarzy, czyli… 33. Wreszcie będzie ona odnosić się do prędkości maksymalnej samochodu, czyli 333 km/h. Biorąc pod uwagę mocno ograniczoną produkcję i imponujące osiągi, ceny także będą dość wysokie – podobno mają zaczynać się od miliona euro!
Wcześniejsze doniesienia sugerowały, że samochód może nosić nazwę 6C, również jako odniesienie do przeszłości Alfy Romeo i w celu kontynuowania konwencji nazewniczej – spośród nowoczesnych modeli w ofercie były 8C i 4C. Marka nadal oficjalnie nie określiła, co będzie napędzać nową 33, ale jest wielce prawdopodobne, że wykorzysta 2,9-litrową jednostkę V6 z Giuli i Stelvio w odmianach Q. W wariancie GTAm jednostka ta generuje 540 KM i 600 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment