Aż 8 polskich załóg zmierzy się w tym roku z wymagającymi trasami XIV Rajdu Monte Carlo Samochodów Historycznych. Wszystkie jako punkt startu do rajdu wybrały naturalnie Warszawę i 27 stycznia o godzinie 13:00 zobaczymy je w stolicy na Placu Teatralnym.
Czterech kierowców z Polski jako swoja rajdowa broń wybrało Fiata 125p, jeden Poloneza, a pozostali Fiata 128 Coupe, Alfę Romeo 2000 GTV oraz Mercedesa 280 CE. Tego ostatniego poprowadzi znany aktor Mateusz Damięcki.
– Mój start w tym rajdzie traktuję w kategoriach zbierania doświadczeń oraz wyjątkowej przygody. Jestem miłośnikiem motoryzacji, w szczególności samochodów Mercedes-Benz i dlatego mój wybór padł na model tej marki. Poza tym Mercedes obchodzi w styczniu tego roku 125-lecie istnienia firmy i miło bedzie uczcić ten jubileusz startem w Rajdzie Monte Carlo. Moim największym z dotychczasowych doświadczeń za kierownicą była z pewnością trwająca ponad dwa miesiące wyprawa Mercedesem G z Warszawy do Magadanu i z powrotem. W rajdzie startuję po raz pierwszy i wśród wielu kierowców mających za sobą sportową przeszłość jestem stuprocentowym amatorem. Na zajęcie miejsca pilota udało mi się namówić moją żonę Monikę, dla której start w tej imprezie będzie również nie lada wyzwaniem. Uwielbiam jeździć samochodem, ale obce są mi szaleństwa za kierownicą. Podobnie będzie na trasie do i wokół księstwa Monako. Od organizatora otrzymałem numer startowy 100. Byłoby wspaniale znaleźć się na mecie w tej pierwszej setce – powiedział Mateusz Damięcki
Dla Jerzego Mazura to będzie także pierwszy start w “historycznym” Monte Carlo, ale Wałbrzyszanin ma za soba bogatą karierę w sportach motorowych, podczas której nie zabrakło sukcesów w rajdach i wyścigach. Twórca unikalnego Muzeum Górnictwa i Motoryzacji przygotowuje się do startu Polonezem z 1978 roku.
– To samochód należący do mojego przyjaciela Piotra Zaleskiego, który przed dwoma laty startował nim w tym rajdzie i otrzymał nagrodę za najładniejsze auto. Sportowa wersja Poloneza z dwulitrowym silnikiem i czterema gaźnikami Weber, wyposażona w tzw. szperę także dzisiaj robi wrażenie. Nigdy nie miałem okazji jeździć takim samochodem i teraz staram się bliżej poznać moją rajdówkę. W tych dniach, wraz z moim pilotem Jackiem Stormem jedziemy również na objazd trasy. Nie zaniedbujemy także przygotowania fizycznego, bowiem w tak wyczerpującym rajdzie nie będzie ono bez znaczenia. Już nie mogę się doczekać startu w Warszawie – powiedział Jerzy Mazur.
Polskim załogom przyjdzie się zmierzyć ze znakomitymi rywalami. Sukcesy z przeszłości nie są bynajmniej gwarancją ich powtórzenia w rajdzie samochodów historycznych, ale sportowe życiorysy wielu uczestników XIV Rallye Monte-Carlo Historique budzą szacunek. Wśród startujących w Warszawie zobaczymy między innymi Bruno Thiry’ego (Ford Fiesta 1978), mistrza Europy w rajdach samochodowych w 2003 roku, który ma także w swoim dorobku aż 74 starty w rajdach zaliczanych do mistrzostw świata. Belgijski kierowca jest dobrze znany kibicom znad Wisły ze swoich kilku startów w Rajdzie Polski.
Na rajdach w naszym kraju wielokrotnie bywali także Marc Van Dalen i Jean-Pierre Mondron, szefowie znanej firmy Kronos, która w przeszłosci przygotowywała rajdowego Peugeota 206 WRC m.in. dla Krzysztofa Hołowczyca. Tym razem na starcie na Placu Teatralnym w Warszawie pojawią się w roli kierowców Opla Kadetta GTE (1976) oraz Porsche 911 S (1973).
W fotelu pilota innego Porsche 911 L z 1968 roku zobaczymy z kolei Hansa Sylvana uważanego za jednego z najlepszych na świecie “nawigatorów” w rajdach historycznych. Bardzo doświadczony Szwed, który 25 razy startował w mistrzostwach świata był w przeszłości pilotem takich kierowców jak Per Eklund, Achim Warmbold czy Stig Blomqvist. Z tym ostatnim zwyciężył w 1977 roku w Rajdzie Szwecji, rundzie WRC, a 27 stycznia w Warszawie zasiądzie obok Ake Anderssona.
Kolejne Porsche 911 S 2.7 (1975) awizuje Bjorn Arild Aaserud z Norwegii. Jego pilotem jest Harald Huysman, były mistrz Europy wyścigowej Formuły Ford 1600, który ma także za sobą liczne starty w Formule 3, mistrzostwach świata samochodów sportowych, słynnym wyścigu Le Mans oraz amerykańskiej serii Indy Lights. Huysman był także menedżerem Jensona Buttona w pierwszej fazie jego kariery i jako jeden z pierwszych poznał się na talencie Kimiego Raikkonena pomagając mu w dotarciu do Formuły 1.
Nicolas Klinger, “umysłowy” Jacquesa Lions’a (Ford Mustang 1967) ma natomiast w swojej karierze końcowy sukces w rajdowej serii Intercontinental Rally Challenge. W sezonie 2008 Francuz poprowadził do zwycięstwa swojego rodaka Nicolasa Vouilloza.
Polacy w Monte Carlo Historique 2011:
100 Damięcki Mateusz / Krogulska Monika Mercedes-Benz 280 CE (1977)
150 Jaskłowski Tomasz / Bany Piotr Polski Fiat 125p (1972)
152 Walentowicz Jerzy / Walentowicz Wojciech Alfa Romeo 2000 GTV (1972)
178 Postawka Andrzej / Postawka Stanisław Polski Fiat 125p (1976)
182 Burtan Artur / Kot Piotr Fiat 128 Coupe (1975)
187 Mazur Jerzy / Storm Jacek FSO Polonez (1978)
190 Duszyński Andrzej / Bieńkowski Dariusz Polski Fiat 125p (1973)
196 Cierliński Włodzimierz / Miller Jacek Polski Fiat 125p (1977)
Zdjęcia: Artur Figlewicz, Jakub Strzemżalski
No Comment