Touring Superleggera wziął na warsztat model 550 Maranello. Poza obszernym pakietem wizualnym zmodernizowana została też jednostka napędowa.

Samochód o nazwie Veloce12 zaprezentowano podczas Monterey Car Week 2024. Touring wzięło standardowe Ferrari 550 Maranello, po czym rozebrało całe nadwozie i przeprowadziło szereg czynności, w tym ulepszenie 5,5-litrowej jednostki V12, dzięki którym rozwija 510 KM i 568 Nm maksymalnego momentu obrotowego. To o 25 KM więcej w porównaniu do mocy wyjściowej. Jednak najbardziej interesującą zmianą jest… zastosowanie 6-biegowej skrzyni ręcznej. 

Dzięki ulepszeniom Veloce12 potrzebuje 4,4 sekundy, aby osiągnąć prędkość 100 km/h. Na dostatecznie długiej prostej restomod Ferrari jest w stanie pomknąć z prędkością maksymalną 320 km/h. Sześciotłoczkowe hamulce o średnicy 380 mm z przodu i czterotłoczkowe z tyłu sygnowane przez Brembo, dbają o efektywne hamowanie. Zaś dobre właściwości jezdne ma zapewnić zawieszenie TracTive z regulowanym tłumieniem.

We wnętrzu znajdziemy ręcznie wykonane skórzane obicia z maszynowo wykończonymi elementami sterującymi i pokrętłami umieszczonymi na środku deski rozdzielczej. W zasięgu wzroku nie ma żadnego ekranu dotykowego. Touring twierdzi, że wszystkie materiały zostały pozyskane we Włoszech, a ponieważ jest to grand tourer, Veloce12 ma niestandardowe skórzane siedzenia zaprojektowane z myślą o komforcie.

Aby cieszyć się własnym Veloce12 wystarczy podrzucić swoje 550 Maranello do Touring Superleggery, uiszczając nieskromną opłatę w wysokości 690 000 euro za konwersję. Firma planuje zbudować raptem 30 egzemplarzy, a pierwsze z nich zjadą z linii produkcyjnej w 2025 roku.

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe