Włoski producent z Modeny zaprezentował swoje najnowsze dzieło: GT2 Stradale, bazujące na MC20. Jest mniej ekstremalne w porównaniu do MCXtremy, za to ma homologację do użytku na drogach publicznych.
Człon w nazwie GT2 od razu zdradza aspiracje – inżynierowie podczas opracowywania tego wariantu wykorzystali wiedzę wyniesioną z wyścigów GT2. Względem bazowego MC20, GT2 Stradale jest zdecydowanie bardziej krzykliwe – podobać się może przeprojektowany przedni zderzak ze sporym splitterem, maska z dodatkowymi wlotami powietrza czy ogromny tylny spojler oraz większy dyfuzor. Nadkola wypełniają 20-calowe koła kute. Pakiet aerodynamiczny nie jest tylko na pokaz – w rzeczywistości GT2 Stradale jest w stanie wygenerować docisk do 500 kg podczas jazdy z prędkością 280 km/h.
Wnętrze auta w dużej mierze pozostało niezmienione. Znajdziemy w nim nowe sportowe fotele z włókna węglowego, które są pokryte tapicerką Blu Elettrico Alcantara. Klienci mogą również zdecydować się na mniej ekstremalne fotele sportowe, jeśli preferują rozwiązanie bardziej nadające się do codziennej jazdy. Oprócz nowych foteli odświeżona kierownica ma zintegrowane światła LED, które mrugają przy ponad 5500 obr./min w trybach Sport i Corsa. Model ma również tunel środkowy z włókna węglowego, matowe wykończenia i zmienione rozmieszczenie przełączników.
Towarzyszą im żółte akcenty i bezprzewodowa ładowarka do smartfonów. Nabywcy znajdą również 10,25-calowy cyfrowy zestaw wskaźników, 10,25-calowy system informacyjno-rozrywkowy oraz sześcio- lub 12-głośnikowy system audio.
Maserati schudło o 60 kg i doczekało się modernizacji 3-litrowej jednostki V6 twin-turbo Nettuno, która rozwija o 10 KM więcej w porównaniu do zwykłego MC20. Oznacza to 640 KM, przy czym maksymalny moment obrotowy zamiast 730 Nm wynosi 720 Nm. Silnik jest połączony z ośmiobiegową przekładnią dwusprzęgłową. Dzięki temu GT2 Stradale przyspiesza od 0 do 100 km/h w 2,8 sekundy, a następnie osiąga prędkość maksymalną 324 km/h. To o jedną dziesiątą sekundy szybciej niż zwykły model, ale prędkość maksymalna jest o 2 km/h niższa.
Oprócz zmian w układzie napędowym samochód ma zawieszenie skoncentrowane na jazdę torową i wydajniejszy układ hamulcowy Brembo z większymi tarczami węglowo-ceramicznymi. Zmiany wydają się stosunkowo niewielkie, ale Maserati będzie oferować dwa różne pakiety osiągów. Pierwszy z nich obejmuje elektroniczny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, wyścigowe hamulce węglowo-ceramiczne i ultrawydajne opony Michelin typu semi-slick. Do tego dochodzą unikalne kalibracje ABS, ESC i MSP.
Klienci szukający czegoś bardziej ekstremalnego mogą przejść na pakiet Performance Plus. Obejmuje on wyżej wymienione elementy, a także inne elementy wyścigowe, takie jak czteropunktowe pasy bezpieczeństwa i gaśnicę.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment