Po 66. okrążeniach jako pierwszy na linii mety pojawił się Max Verstappen, dowożąc bezpieczną 24-sekundową przewagę. Podium domknęły dwa Mercedesy. Carlos Sainz był piąty, Zhou Guanyu dziewiąty, Charles Leclerc jedenasty, a Valtteri Bottas – dopiero dziewiętnasty.
Sesja kwalifikacyjna nie poszła po myśli Charlesa Leclerca. Monakijczyk narzekał na problemy z bolidem i w ostateczności wykręcił 19. w kolejności najlepszy czas okrążenia. Spisał się za to Carlos Sainz, który musiał uznać wyższość jedynie Maxa Verstappena. Kierowcy Alfy Romeo znaleźli się na P13 i P16, odpowiednio: Zhou Gunayu i Valtteri Bottas. Najważniejsze momenty kwalifikacji możemy obejrzeć w kompilacji na kanale Formula 1 na YouTubie:
W samym wyścigu nie zabrakło wielu przetasowań – jak na tor w Barcelonie, kierowcy wyjątkowo często podejmowali się udanych manewrów wyprzedzania. Pakiet poprawek przywieziony do Hiszpanii zagrał na szczególną korzyść ekipy Mercedesa, która wykazała się szybkim tempem wyścigowym. Z kolei Valtteri Bottas miał problem z uszkodzoną podłogą w C43. Na początku 53. okrążenia Perez wyprzedził Sainza, spychając kierowcę Ferrari na P5. Najważniejsze fragmenty wyścigu również znajdziemy na YouTubie:
Wypowiedzi kierowców
Charles Leclerc:
Dzisiaj pod względem balansu samochód był w porządku, ale osiągi nie były spójne. Dwa razy jeździliśmy na twardych oponach, ale z pierwszym zestawem bardzo się męczyłem, podczas gdy z drugim było w miarę dobrze i pod koniec doganiałem Pierre’a. Naprawdę musimy przeanalizować wszystkie dane, ponieważ o ile ulepszenia wydają się działać zgodnie z oczekiwaniami, zawsze jesteśmy nieco zaskoczeni tym, co dzieje się z oponami i mamy trudności z ustawieniem ich w odpowiednim oknie, co jest dużym problemem. Przejechaliśmy dwa razy na tej samej oponie w tym samym wyścigu i przeszliśmy od bardzo złego samochodu do całkiem dobrego pod koniec wyścigu. Teraz wrócimy do fabryki i dowiemy się, co poszło nie tak wczoraj w kwalifikacjach, ponieważ to postawiło nas dziś w trudnej sytuacji. Przed nami dużo pracy.
Carlos Sainz:
To był trudny wyścig. Niestety, nie mogliśmy walczyć w czołówce, ponieważ nasze tempo jest w dużej mierze dyktowane przez zarządzanie oponami i ich degradację. Wiem, że niedziele były frustrujące w tym sezonie, ale daliśmy z siebie wszystko na torze w ten weekend i będziemy kontynuować pracę nad nowym pakietem i rozwojem naszego samochodu. Dziękuję wszystkim na trybunach, którzy kibicują nam każdego dnia! To zawsze przyjemność ścigać się u siebie.
Valtteri Bottas:
Przede wszystkim gratuluję Zhou i zespołowi zdobycia punktów. Pokazał dobre tempo, a to napawa optymizmem przed kolejnymi wyścigami, jako dowód ciężkiej pracy włożonej przez zespół w domu w Hinwil i tutaj na torze. Z mojej strony: znaleźliśmy uszkodzenie podłogi, prawdopodobnie z powodu gruzu zebranego na początku wyścigu, co kosztowało nas sporo na wydajności: w rezultacie brakowało mi dziś tempa, nie byłem w stanie nawiązać walki z nikim i był to dla mnie dość długi wyścig. Wiem, że możemy zostawić ten wyścig za sobą i szybko wrócić na właściwą ścieżkę przed wyjazdem do Montrealu za dwa tygodnie. Tor ponownie będzie zupełnie inny i mam nadzieję, że będzie pasował do naszego samochodu. W zeszłym roku mieliśmy przyzwoity wyścig w Montrealu, zdobywając bardzo dobry wynik dla zespołu: miejmy nadzieję, że będziemy w stanie to powtórzyć i utrzymać tę passę.
Zhou Guanyu:
Bardzo mi się dzisiaj podobało – to był dobrze wykonany wyścig z mojej strony: myślę, że były to dla mnie jedne z najlepszych dwóch dni w Formule 1 pod względem osiągów. Miałem dobre pierwsze okrążenie i to było kluczowe, aby dać nam szansę na wyciągnięcie czegoś z tego wyścigu: nasze tempo było mocne, choć były momenty, w których musieliśmy mądrze zarządzać oponami. Wiedziałem, że muszę wywierać presję na innych, aby przywieźć do domu wynik, a kiedy nadarzyła się okazja, starałem się zmusić ich do popełnienia błędu. Pod koniec wiedziałem, że mam tempo, by pokonać Yukiego: Miałem DRS, byłem pół samochodu z przodu wchodząc w zakręt, ale nie dano mi żadnej przestrzeni i nie miałem innego wyboru, jak tylko wybrać drogę ucieczki, aby uniknąć kontaktu. Ostatecznie wszystko dobrze się ułożyło i byliśmy w stanie przywieźć do domu dwa punkty, co było dobrym wynikiem.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment