17 września 2023 roku odbyło się Grand Prinx Singapuru na torze ulicznym Marina Bay. Najszybszym kierowcą okazał się Carlos Sainz, który po 62. okrążeniach przeciął linię mety 0,812 s przed Lando Norrisem. Podium domknął Lewis Hamilton. Czwarty był Charles Leclerc. Kierowcy Alfa Romeo znaleźli się poza punktowaną dziesiątką – Zhou Guanyu na P12, a Valtteri Bottas na P17, choć temu ostatniemu nie było dane dojechać do mety. Zakończył rywalizację po pokonaniu 51. okrażęń.
Największym zaskoczeniem w sesji kwalifikacyjnej był fakt, że Max Verstappen nie dostał się do Q3 – odpadł w Q2 na 11. pozycji. Za to najszybszym kierowcą na pojedynczym kółku okazał się Carlos Sainz. Drugi był George Russell, a trzeci – Charles Leclerc. Kierowcy Alfy Romeo nie poradzili sobie zbyt dobrze i odpadli w Q1, plasując sie na P16 i P19, z czego Valtteri był szybszy. Skrót najważniejszych fragmentów tej sesji można znaleźć na YouTubie Formuła 1:
Jak przystało na tor uliczny, nie zabrakło zwrotów akcji i kolizji. Logan Sargeant uderzył w bandę na okrążeniu nr 21. Esteban Ocon miał problemy techniczne na okrążeniu nr 43. Z kolei George Russell wyeliminował się z rywalizacji na ostatnim okrążeniu po uderzeniu w bandę, co też można obejrzeć w ramach serii F1 Highlights:
Carlos Sainz:
To był niesamowity weekend od samego początku. Zespół zasłużył na to zwycięstwo za ogromną pracę wykonaną zarówno tutaj, jak i w Maranello. Jestem dumny, że mogę je zadedykować im wszystkim i tifosi. Doskonale wykonaliśmy weekend z mojej strony i myślę, że perfekcyjnie poradziliśmy sobie z ostatnią emocjonującą częścią, dając Lando Norrisowi DRS i kontrolując tempo przez cały wyścig. Oczywiście wcześniejszy pit stop oznaczał, że musieliśmy wydłużyć żywotność opon, a ostatnie okrążenia były na granicy możliwości, ale jestem niezmiernie szczęśliwy, że nam się udało. Dziś świętujemy, ale od jutra zaczynamy przygotowania do Suzuki. Oby tak dalej.
Charles Leclerc:
Jestem naprawdę szczęśliwy z powodu zespołu. W ciągu ostatnich kilku tygodni wykonano tak wiele pracy, aby lepiej zrozumieć samochód i dziś się to opłaciło. Gratulacje dla Carlosa, który wykonał naprawdę dobrą robotę przez cały weekend. Nasz plan zakładał, że wystartuję na miękkich oponach i ustawię się przed George’em Russellem, co było dobrym wyborem i sprawdziło się. Niestety straciliśmy kilka pozycji z powodu korków podczas pit stopu pod Safety Car. Mimo to, nasze wykonanie wyścigu było dziś dobre, więc jestem zadowolony. Świetnie jest widzieć, że zrobiliśmy krok naprzód pod względem ogólnej wydajności i mam nadzieję, że uda nam się to potwierdzić w przyszłym tygodniu w Japonii.
Valtteri Bottas:
Wiedzieliśmy, że musimy dziś podjąć pewne ryzyko, biorąc pod uwagę naszą pozycję startową i tempo, jakie spodziewaliśmy się mieć. Moment pojawienia się samochodu bezpieczeństwa nie był dla nas korzystny – było zbyt wcześnie. Nie robiliśmy dużych postępów i ostatecznie nasz wyścig zakończył się z powodu usterki technicznej: musieliśmy zatrzymać samochód jako środek ostrożności i będziemy musieli zrozumieć, co się stało. Dziś naprawdę nie był nasz dzień, ale przynajmniej dowiedzieliśmy się wiele o naszych ulepszeniach: spodziewamy się, że pomogą nam bardziej na Suzuce, więc będziemy musieli zoptymalizować nasz pakiet i przeanalizować wszystkie dane, które mamy. Z niecierpliwością czekam na Suzukę: to mój ulubiony tor i nie mogę się doczekać, kiedy się na nim pojawię.
Zhou Guanyu:
Wiedzieliśmy, że musimy wypróbować agresywną strategię, aby nadrobić straty, więc jako zespół zdecydowaliśmy się zatrzymać na drugim okrążeniu i założyć twarde opony, mając nadzieję na skorzystanie z samochodu bezpieczeństwa w dalszej części wyścigu. Ryzyko prawie zadziałało, SC pojawił się, ale niestety zbyt wcześnie: jego czas był idealny dla tych, którzy startowali na średnich oponach i przesunął nas do tyłu. Na ostatnim VSC zobowiązaliśmy się nie zatrzymywać się ponownie na miękkich oponach, rzucając kostką w nadziei na inną neutralizację, ale nic się nie wydarzyło i ostatecznie straciliśmy miejsca na rzecz tych, na świeżych oponach. Wiedzieliśmy, że zdobywanie punktów będzie trudne, zwłaszcza z dwoma Red Bullami goniącymi z tyłu, ale nasze tempo było zachęcające. Walczyliśmy o pierwszą dziesiątkę i myślę, że mieliśmy szansę, gdyby okoliczności były nieco inne. Możemy być zadowoleni z postępów, które pokazaliśmy – czułem, że byliśmy dziś bardziej konkurencyjni. Ten tor zawsze był dla nas trudny, ale myślę, że możemy zrobić kolejne kroki naprzód w następnych kilku wyścigach.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment