Ferrari F2001, uznawany za jeden z najpiękniejszych bolidów w historii Formuły 1, ponownie trafi na sprzedaż. Nie chodzi o byle który egzemplarz – to właśnie tym samochodem Michael Schumacher wygrał Grand Prix Monako w 2001 roku, jeden z najbardziej prestiżowych wyścigów w kalendarzu F1.
Ten konkretny egzemplarz F2001 nie jest tylko kolekcjonerską perełką – to pojazd o ogromnym znaczeniu historycznym. Oprócz triumfu w Monako, Schumacher zapewnił sobie również pole position i zwycięstwo na torze Hungaroring, podczas Grand Prix Węgier. Tam właśnie przypieczętował zdobycie swojego czwartego tytułu mistrza świata, co czyni ten bolid symbolem jego dominacji w tamtym sezonie.
F2001 był konstrukcją zaprojektowaną przez Rossa Brawna oraz Jamesa Allisona, wspieranych przez czołowych inżynierów Ferrari. Pod maską pracował wolnossący silnik V10 o pojemności 3 litra, osiągający moc około 825 KM. Na tylną oś moment obrotowy był przenoszony za pomocą siedmiobiegowej, półautomatycznej skrzyni sekwencyjnej. Cały bolid ważył zaledwie 600 kg.
Ferrari F2001 trafiło teraz do sprzedaży za pośrednictwem działu Sealed domu aukcyjnego RM Sotheby’s. W przeciwieństwie do niektórych sprzedawanych bolidów ten egzemplarz został kompleksowo odnowiony przez Ferrari w 2024 roku i może pochwalić się w pełni sprawnym stanie technicznym. Nowy właściciel będzie mógł nim uczestniczyć w ekskluzywnych wydarzeniach Ferrari Corse Clienti, organizowanych na torach wyścigowych na całym świecie.
Choć aukcja odbywa się prywatnie i nie zostanie upubliczniona, eksperci szacują wartość samochodu na grubo ponad 10 milionów dolarów. Dla większości to kwota zaporowa, ale dla nielicznych kolekcjonerów to wyjątkowa okazja, by wejść w posiadanie kawałka wyścigowej historii.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment