Torowy debiut Ferrari 296 GT3 coraz bliżej. Następca 488 GT3 Evo 2020 wystartuje w 24-godzinnym wyścigu Rolex 24 At Daytona, który odbędzie się w dniach 28-29 stycznia 2023 roku. Niedawno kierowcy Ferrari Competizioni GT mieli okazję testować najnowsze dzieło z Maranello na włoskich torach Fiorano i Mugello, hiszpańskim Circuit de Barcelona-Catalunya oraz portugalskim Portimao. 

Ferrari 296 GT3 pokazano w pełnej krasie na początku sierpnia 2022 roku. Jednak na poznanie danych technicznych przyszło nam poczekać do prezentacji podczas Finali Mondiali na Imoli, gdzie światowy debiut miał także model 499P, przeznaczony do startów w klasie LMDh. O swoich odczuciach zza kierownicy 296 GT3 opowiedzieli zawodowi kierowcy wyścigowi.

Wypowiedzi

Alessandro Pier Guidi:

Moim zdaniem została wykonana bardzo dobra i obiecująca praca zimą oraz na przestrzeni ostatniego roku – zarówno w symulatorze, jak i przez naszych inżynierów i techników. Jestem bardzo dumny, że mogłem jako pierwszy wypróbować to auto na torze, razem z naszymi inżynierami postaram się zrobić wszystko, aby upewnić się, że pojazd jest tak doskonały, jak wszystkie nasze Ferrari. Od razu w pełni otworzyłem przepustnicę, ale nie chcę mówić nic więcej.

Portimao to niezwykły tor, jest świetny i zawsze lubiłem na nim jeździć. A nasz samochód jest ogólnie świetnie zbalansowany – dobrze radzi sobie na torze z różnicami wysokości oraz na szybkich zakrętach, a także na hamowaniach. Dobrze się prowadzi. Mieliśmy bardzo pozytywny dzień, udało się osiągnąć to, nad czym pracowaliśmy. Jestem przekonany, że jak zaczniemy nim startować w wyścigach, każdy z kierowców będzie miał uśmiech na twarzy.

Andrea Bertolini:

Już teraz mamy niezwykły samochód w ujęciu osiągów. Jesteśmy teraz na etapie badania wszelkich różnych detali, istotnych z perspektywy zarówno profesjonalnych kierowców, jak i tzw. dżentelmenów. 

Daniel Serra:

Jestem bardzo podekscytowany możliwością jazdy nowym autem. Wszyscy kierowcy mają podobne odczucia do moich, że 296 GT3 jest bardzo dobre, nie mogę się doczekać startów w wyścigach. Pod względem wizualnym moim zdaniem to piękny samochód i jest dużym krokiem naprzód w stosunku do 488 – prezentuje się naprawdę agresywnie. Kierownica i kokpit są bardzo ładne. Zobaczymy teraz, jakie jest szybkie.

Miguel Molina:

Mając świeże porównanie z 488 mogę powiedzieć, że dzisiejsza jazda tym autem była bardzo satysfakcjonująca – rozwijanie tego auta przebiegło bardzo pozytywnie. Zakręty nr 3 i 9 są kluczowe na torze w Barcelonie i właśnie pokonując je, możesz dobrze poczuć auto i jego możliwości – 296 GT3 daje dobry feeling. Jestem pod wrażeniem i mam dużo pewności siebie co do przyszłych startów. 

Davide Rigon:

Nie było nas tutaj (w Mugello) już całkiem dawno. Nowe 296 GT3 od razu polubiłem, już od pierwszych pokonanych metrów. Wciąż kontynuujemy program rozwoju. Za każdym razem jest coraz lepiej – jestem zachwycony. Byłem pod ogromnym wrażeniem tego, jakie prędkości można było przewieźć w szybkich zakrętach, właśnie one sprawiły, że tym bardziej mogłem docenić aerodynamikę oraz balans pojazdu. Nie ukrywam, że miałem ogrom frajdy z jazdy. 

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe