Nowy pracownik Lamborghini miał bardzo zły start. Przez jego pomyłkę producent z Sant’Agata Bolognese jest zmuszony wezwać do serwisu 26 egzemplarzy Aventadora SVJ w odmianach Coupe i Roadster. Wada może uniemożliwiać otwarcie drzwi od wewnątrz.
Sprawę opisał sam producent w oficjalnym dokumencie wysłanym do National Highway Traffic Safety Administration:
Podczas montażu nieodpowiednio przeszkolony nowy operator niepoprawnie zamocował linkę wewnątrz mechanizmu klamek drzwi. W efekcie klamka drzwi może ulec uszkodzeniu bez wcześniejszych symptomów świadczących o nieprawidłowościach, co stwarza zagrożenie w postaci braku możliwości opuszczenia samochodu w sytuacji awaryjnej. Problem nie wpływa na działanie klamek od zewnątrz, ponieważ wykorzystują one różne komponenty, więc nadal możliwe jest wsiadanie do pojazdu.
Włoska firma Automobili Lamborghini odkryła tę wadę podczas kontroli jakości na linii produkcyjnej. W wyniku wewnętrznego dochodzenia wykazano przyczynę problemu wspomnianą w dokumencie. W ramach akcji serwisowej we wszystkich egzemplarzach dealerzy wymienią cały mechanizm wewnętrzny klamek. Naprawy rozpoczną się około 1 maja, zgodnie z oświadczeniem NHTSA.
Lamborghini planuje wyprodukować 1700 egzemplarzy Aventadora SVJ – 900 z nich w nadwoziu coupe, a pozostałe w nadwoziu kabriolet. Wszystkie korzystają z potężnego silnika V12 o mocy 770 KM i 720 Nm oraz zaawansowanej aerodynamiki ALA 2.0, zapewniającą dużą siłę docisku podczas jazdy z wyższymi prędkościami.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment