Ogłoszone niedawno złagodzenie norm emisji spalin Euro 7 oznacza dla marki Alfa Romeo, że najprawdopodobniej jednostki V6 utrzymają się dłużej na rynku. Przepisy mają wejść w życie w 2025 roku.
Najnowsza propozycja jest jednak łagodniejsza niż wcześniejsze zakładano – dąży się do utrzymania istniejących limitów emisji i warunków testowania lekkich pojazdów użytkowych. W związku z tym nowe przepisy Euro 7 po raz pierwszy miałyby regulować normy dla samochodów osobowych, dostawczych i ciężarowych w jednym akcie prawnym. Do tego uwzględniałyby emisje inne niż spaliny, takie jak: cząstki z hamulców i opon. W praktyce oznacza to tyle, że lekkie pojazdy ciężarowe najprawdopodobniej będą mogły w ogromnej mierze pozostać niezmienione.
Autocar donosi, że dyrektor generalny Alfa Romeo Jean-Philippe Imparato wspomniał o wykorzystaniu 2,9-litrowego silnika V6 z podwójnym turbodoładowaniem w przyszłych pojazdach. Obecnie jednostka ta napędza Giulię i Stelvio Quadrifoglio. W najmocniejszych wariancie oferuje nawet 540 KM i 600 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Chociaż Imparato nie powiedział, które pojazdy będą korzystać ze wspomnianej jednostki, firma przygotowuje się do wprowadzenia na rynek szeregu nowych i przeprojektowanych modeli. Eksperci sugerują, że chodzi m.in. o przeprojektowaną Giulię, która mogłaby zadebiutować na rynku w 2025 roku. Wcześniejsze doniesienia sugerowały wykorzystanie układu z trzema jednostkami elektrycznymi o łącznej mocy od 350 do nawet 1000 KM. Nadal nie jest jasne, czy model będzie oferowany również z silnikiem spalinowym, ale w obliczu najnowszych wiadomości wydaje się, że jest to prawdopodobny scenariusz.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment