Nadchodzący subkompaktowy crossover Alfy Romeo będzie dzielił swoją platformę z dwoma innymi modelami oferowanymi przez Stellantis: Jeepem Avengerem i Fiatem 600.

Dobry pogląd na to, jak będzie prezentować się nowy model, dają zdjęcia, które wyciekły do sieci. Podobno zostały one przypadkowo ujawnione przez projektanta UX zaangażowanego w rozwój grafiki cyfrowego zestawu wskaźników. Na pierwszy rzut oka pojazd wydaje się być pod względem wymiarów zewnętrznych zbliżony do swoich bliźniaczych konstrukcji, jak i choćby do Nissana Juke’a. Dostrzec można charakterystyczną osłonę chłodnicy scudetto i wloty w zderzaku w stylu znanym z Giulii. Z przodu znajdziemy dzielone reflektory LED. Tylne światła niemal do złudzenia przypominają te znane z Tonale. 

Nie wydaje się, aby pojazd współdzielił zewnętrzne komponenty ani z Jeepem, ani z Fiatem – wyjątkiem mogą być osłony lusterek, klamki drzwi czy szyby. Najprawdopodobniej klamki tylnych drzwi zintegrowano z plastikowym słupkiem, co stanowi zabieg znany m.in. z Giulietty. 

Nowa Alfa Romeo będzie wykorzystywać architekturę CMP/eCMP, dopasowując ją do innych subkompaktowych SUV-ów i hatchbacków (segment B w Europie) różnych marek Stellantis. Zdjęcia cyfrowego zestawu wskaźników wskazują, że model ten będzie dostępny zarówno w wersji z silnikiem spalinowym (ICE), jak i elektrycznym (EV). Podczas, gdy Alfa Romeo oficjalnie ogłosiła B-SUV-a jako swój pierwszy krok w kierunku pełnej elektryfikacji.

Trzeci i najmniejszy crossover Alfy Romeo po Stelvio i Tonale będzie rywalizować w segmencie B-SUVów w Europie od 2024 roku, stanowiąc najtańszy model w gamie włoskiego producenta i niejako zastępując MiTo. Można przypuszczać, że jego wprowadzenie przyczyni się do wzrostu słupków sprzedaży. 

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe