Nowy Stratos to maszyna nie z tej ziemi. Zapnij pasy i zobacz na filmie, co potrafi z niej wycisnąć profesjonalny kierowca na zamkniętym torze…
Tor Balocco w północnych Włoszech. Czarny Stratos mruczy na myśl o zakrętach… Za kierownicę wsiada Tiago Monteiro, portugalski kierowca wyścigowy – startował w F1, teraz rywalizuje w serii WTCC. Zadanie – kalibracja podwozia. Inżynierowie ZF Sachs są gotowi do zbierania danych. Monteiro wciska gaz i… Zobaczcie film…
Przypominamy, że sprawcą odrodzenia Stratosa z popiołów jest Michael Stoschek, jeden z głównych dyrektorów niemieckiej firmy Brose KG (podzespoły dla motoryzacji). Samochód zaprojektował Jason Castriota, obecnie szef stylistów Saaba. Realizacją projektu zajęli się włoscy inżynierowie ze studia Pininfarina.
To właśnie w tunelu aerodynamicznym Pininfariny nowy Stratos był szlifowany pod względem aerodynamiki…
Twórcy ciągle nie zdradzili mocy auta. Ze zdjęć można wnioskować, że silnik będzie kręcił się przynajmniej do 9 tys. obr./min, zaś prędkościomierz wyskalowano do 360 km/h.
Oficjalnie wiadomo, że konstrukcja rurowa nowego Startosa została oparta na skróconej płycie Ferrari F430 Scuderia. Samochód ma zaoferować rozkład masy bliski ideałowi – 50:50. Zaś jeden koń mechaniczny będzie musiał uciągnąć ledwo 2,25 kg masy auta. Autorzy projektu zapowiadają stworzenie serii 25 samochodów.
Więcej informacji najpewniej poznamy w czasie oficjalnej prezentacji na francuskim torze Paul Ricard pod Marsylią. To już w listopadzie…
No Comment