Santo Ficili – nowo mianowany dyrektor generalny Alfy Romeo – podczas wywiadu z francuskim magazynem L’Argus skomentował pomysł opracowania nowego hatchbacka, stanowiącego kontynuację Giulietty. 

Przedstawiciele Alfy Romeo oznajmili, że zrezygnowali z wprowadzenia na rynek następcy nowego hatchbacka. Tonale ma być jedynym modelem w segmencie kompaktowym. Tym samym Giulietta nie doczeka się następcy, co argumentowane jest preferencjami klientów, którzy wybierają crossovery i SUV-y. Oto, co powiedział Ficili:

Szczerze mówiąc, w tej chwili nie widzę przyszłości dla Giulietty, ponieważ nie ma popytu na kompaktowego sedana. Dziś Giulietta to Tonale.

Szef Alfy Romeo przyznał, że jest fanem Giulietty, ale wskazał na warunki rynkowe jako powód wycofania się z segmentu:

Miałem w życiu 20 Giuliett i to fantastyczny samochód, nawet teraz. Ale musimy podążać za popytem na rynku, a klienci chcą SUV-ów. A my musimy sprzedawać samochody.

Nazwa Giulietta ma długą historię – została po raz pierwszy wprowadzona na rynek jako coupe 2+2 w 1954 roku, a następnie czterodrzwiowy sedan i roadster. Druga generacja wprowadzona na rynek w 1977 roku, była oferowana wyłącznie jako sedan, podczas gdy hatchback (pierwotnie miała przyjąć przydomek Milano) zadebiutował w 2010 roku i był wytwarzany do 2020 roku. 

Hatchbacki stale tracą na popularności na rzecz znacznie bardziej popularnych SUV-ów – dla ekspertów decyzje Alfy Romeo skupiającej się na bardziej dochodowych segmentach, nie są zaskoczeniem. W końcu ta sama zmiana miała miejsce w przypadku wycofanego z produkcji MiTo, które zostało zastąpione małym SUV-em Juniorem.

Potencjalne odrodzenie Giulietty zostało zasugerowane przez byłego dyrektora generalnego Jean-Philippe Imparato, który w 2023 roku stwierdził, że na hatchbackach wciąż można zarobić. Chociaż pozostawił on okno możliwości dla nowej generacji Giulietty, teraz jest jasne, że marka porzuciła ten pomysł. 

Autor: Tomasz Nowak

Zdjęcia: Materiały prasowe