Najnowszy samochód należący do kolekcji Leclerca zostanie wystawiony w muzeum w Maranello. To spersonalizowana Daytona SP3, którą kierowca Formuły 1 zaprezentował na filmie.
Oprócz prowadzenia jednomiejscowego bolidu F1 dla Scuderia Ferrari, Charles Leclerc ma również ciekawą kolekcję modeli drogowych z fabryki w Maranello. Jednym z najnowszych dodatków jest Ferrari Daytona SP3, które zostało szczegółowo zaprezentowane w oficjalnym filmie, zanim przekazano je do Museo Enzo Ferrari na ograniczony czas.
Podobnie, jak w przypadku większości limitowanych hipersamochodów Ferrari, Daytona SP3 Leclerca jest wysoce spersonalizowana. Kierowca F1 spędził kilka godzin w Centro Stile Ferrari, aby upewnić się, że każdy najmniejszy szczegół jest dokładnie taki, jak chciał. Ostateczna specyfikacja ma wiele osobistych akcentów:
Nadwozie Daytony SP3 jest wykończone w matowej czerni, z dwoma wyścigowymi pasami w kolorach Monako (czerwonym i białym) biegnącymi przez środek nadwozia. Elementy z włókna węglowego ozdobiono czerwonymi akcentami, pasującymi do czerwonych zacisków hamulcowych znajdujących się za czarnymi kołami. Na drzwiach namalowano duże emblematy Ferrari, a na słupkach B dumnie widnieje numer 16, nawiązujący do numeru startowego Charlesa.
Kierowca F1 uważa, że „każde Ferrari potrzebuje odrobiny czerwieni”, dlatego wybrał połączenie czerwieni i czerni we wnętrzu. Flaga Monako znajduje się na siedzeniach i łopatkach zmiany biegów, jako hołd dla kraju pochodzenia właściciela. Kolejnym specjalnym akcentem jest metalowa tabliczka zamontowana między siedzeniami z podpisem i numerem wyścigowym Leclerca.
Oparty na La Ferrari model z serii Icona zadebiutował w 2021 roku z ceną 2 milionów euro i limitowaną produkcją 599 sztuk. Auto napędza wolnossący silnik V12 o mocy 840 KM i maksymalnym momencie obrotowym 697 Nm.
Oprócz Daytony SP3 kolekcja Ferrari Leclerca obejmuje również oszałamiające 812 Competizione wykończone w matowej bieli, srebrne Purosangue i matowo czarną 488 Pistę Spider.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment