Rob Austin, startujący za kierownicą Alfy Romeo Giulietty w British Touring Car Championship, zakończył sesję kwalifikacyjną drugiej rundy na torze Donington Park na 20. miejscu z czasem 1:20.981. Lider w Vauxhallu Astrze wykręcił 1:19.816.
Pierwszy wyścig Rob ukończył na 15. pozycji, drugi na 21., a trzeci – na 11. Nie obyło się bez przygód, o czym wspomniał sam Austin, kierowca zespołu DUO Motorsport with HMS Racing:
To był ciężki weekend, ale przynajmniej zebraliśmy sporo doświadczenia. Nie jesteśmy jeszcze z samochodem tam, gdzie chcielibyśmy być, ale mamy świadomość potencjału. Nie mamy wątpliwości, że jak już osiągniemy pożądany pułap, będziemy mogli mierzyć nawet w najwyższe miejsce podium.
Kolejną przeszkodą dla Roba był 48-kilogramowy balast nałożony ze względu na zajmowaną 4. pozycję w klasyfikacji generalnej po pierwszej rundzie na torze Brands Hatch. Różnice w tempie było widać już podczas sesji treningowej w sobotę, odbywającej się na mokrej nawierzchni. Podczas kwalifikacji warunki były zbliżone, z tą różnicą, że nawierzchnia powoli się osuszała.
Po dobrym starcie w pierwszym wyścigu Austin wskoczył na 18. miejsce i przedzierał się dalej. Po pokonaniu połowy dystansu zajmował 12. pozycję. Ostatecznie jednak spadł o 3 oczka.
W drugim wyścigu Austin po raz kolejny pokazał, że jest konkurencyjny i trzeba się z nim liczyć. Najszybsze okrążenie przejechał w 1:10.770 minuty, czyli zaledwie o 0,3 s wolniej od zwycięzcy wyścigu. Mimo przyzwoitego tempa, zajął dość odległe 21. miejsce.
Trzeci wyścig pojechał na twardej mieszance Dunlopa. Po czystym starcie i wyjściu z paru groźnych sytuacji, wskoczył na 15. miejsce. Wtedy na tor wyjechał pojazd porządkowy. Po wznowieniu rywalizacji Austin zdołał zyskać 4 pozycje.
Rob podsumował rundę na Donington Park:
Mając nieco więcej czasu na analizę danych po kwalifikacjach jesteśmy pewni że wiemy, gdzie popełniliśmy błędy, ale jak ciągle powtarzamy, jeździmy zupełnie nowym samochodem, więc stale się uczymy – na każdym okrążeniu. Nie będziesz w stanie odpowiednio go ustawić za każdym razem, kiedy jeszcze się uczysz, ale ważne jest, byśmy zrozumieli, gdzie tkwiły problemy. W pierwszym wyścigu miałem bardzo dobry start i zrobiłem duży postęp, ale jak wszyscy inni zaczęli mnie nadganiać to zrozumiałem, że nie mamy tempa, którego potrzebowaliśmy, aby utrzymać pozycję. Wprowadziliśmy kilka istotnych zmian z myślą o drugim wyścigu. Wszystko szło dobrze, dopóki nie obróciło mnie na szykanie. Samochód jednak był szybki i moim zdaniem pierwsza dziesiątka była w zasięgu, może nawet szóstka. Wyścig numer trzy również przyniósł pozytywne wyniki, byliśmy generalnie jednymi z najszybszych spośród pojazdów na twardej mieszance. I z tego możemy być zadowoleni.
Po dwóch rundach Rob Austin z zespołu DUO Motorsport with HMS Racing zajmuje 9. miejsce mając na koncie 32 punkty. Na szczycie klasyfikacji generalnej znajduje się obecnie Tom Ingram z pokaźną liczbą 71 punktów.
Najbliższa runda odbędzie się 19-20 maja na torze Thruxton.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment