Wygląda na to, że życzenia świąteczne Davida Tonizzy spełniły się wcześniej, niż się spodziewano. Kierowca Ferrari Driving Academy Hublot Esports Team sięgnął po mistrzostwo w serii F1 Esport. A to wielkie osiągnięcie jak na debiutancki sezon w serii wyścigowej w zespole FDA.
17-letni Włoch nazywany Tonzilla, osiągnął coś niezwykłego w świecie sportów motorowych. Nawet obecny mistrz świata, Lewis Hamilton, nie był w stanie dorównać Tonizzie. Brytyjczyk po swoje pierwsze mistrzostwo sięgnął w drugim sezonie Formuły 1. Ale droga do zwycięstwa momentami dla Davida była wyboista. W pewnym momencie wiele wskazywało na to, że nie uda mu się sięgnąć po upragniony tytuł. W drugim wyścigu otrzymał 3-sekundową karę, przez co spadł na 6. pozycje. Jego rywal reprezentujący zespół Red Bull przed ostatnią rundą prowadził w klasyfikacji kierowców. Jednak determinacja Tonizzy oraz wsparcie instruktorów: Alessio Cicolariego i Stefano Presentiego pozwoliły mu zachować zimną krew w trakcie zawodów. W efekcie szalę zwycięstwa David przechylił na swoją stronę, przynosząc Ferrari wielką radość w postaci pierwszego wygranego mistrzostwa w serii esportowej.
Pierwszy wyścig rundy finałowej miał miejsce na torze Suzuka. Tonzilla w kwalifikacjach zajął trzecie miejsce, za Rasmussenem i Carretonem z Williamsa, które w ostateczności dowiózł do mety. Na Circuit of the Americas włoski kierowca cieszył się swoimi najlepszymi momentami. Po czwartym miejscu w kwalifikacjach, David gonił Enzo Bonito z McLarena, którego w końcu wyprzedził. Wcześnie zjechał do alei serwisowej, przez co ponownie stoczył bój z Enzo, ale tym razem wynik rozstrzygnięty został na jego niekorzyść. W dodatku kara za przekroczenie limitu toru spowodowała, że w klasyfikacji tej rundy spadł z 3. na 6. miejsce.
Na brazylijskim torze Interlagos Tonizza sięgnął po pole position. Jednak start w samym wyścigu był daleki od doskonałości. Im dłużej trwała rywalizacja, tym więcej pewności nabierał w prowadzeniu. Rozsądna jazda koło w koło, unikanie błędów i kolizji, także ryzykownych manewrów, przy dobrej strategii, zaowocowały sukcesem w klasyfikacji generalnej. Podczas tej rundy ustąpił on jedynie Bereznay’owi.
Wrażeniami po zwycięstwie podzielił się sam David Tonzilla Tonizza:
Nie było łatwo być na czele od pierwszego wyścigu sezonu. Nagle znalazłem się bardzo wysoko w klasyfikacji generalnej z jedną rundą do zakończenia sezonu. Muszę przyznać, że musiałem być chłodno kalkulować i ostudzić emocje. Na szczęście udało mi się odzyskać spokój, którego mi wcześniej brakowało. Pragnę podziękować wszystkim, a w szczególności zespołowi FDA Hublot Esports Team, za ich niesamowitą pracę i sukces, który razem świętujemy. Jestem bardzo szczęśliwy.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment