Do połowy bieżącej dekady Stellantis ma zamiar oferować gamę składającą się niemal w pełni z pojazdów zelektryfikowanych, przeznaczonych na rynek Europy i Ameryki Północnej. Wszystkie zostaną opracowane na czterech platformach, pozwalających na zastosowanie baterii umożliwiających pokonanie dystansu do 800 km.
Firma Stellantis, powstała w wyniku fuzji FCA i PSA, przyspiesza przejście na elektryfikację poprzez zwiększenie tempa wprowadzania na rynek nowych modeli i podniesienie celów sprzedażowych – wspomniał Tavares, przedstawiając strategię elektryfikacji nowej grupy podczas pierwszego dorocznego zgromadzenia akcjonariuszy firmy, które odbyło się 15 kwietnia 2021 roku.
Cztery platformy skoncentrowane na pojazdach o napędzie elektrycznym będą stanowić podstawę modeli wszystkich marek grupy, a każda z nich zapewni znaczną poprawę zasięgu:
W przypadku małych samochodów druga generacja platformy eCMP (umożliwiającej zastosowanie w pełni elektrycznego układu napędowego) będzie wykorzystywana do 2026 roku, kiedy to zostanie zastąpiona przez STLA Small. Zasięg wynosiłby ponad 500 km dla samochodów kompaktowych i mógłby z czasem zostać zwiększony do ponad 700 km. Obecne zelektryfikowane samochody kompaktowe i średniej wielkości Stellantis są zbudowane na platformie EMP2, która pozwala na zastosowanie co najwyżej napędu hybrydy plug-in.
Tavares nie powiedział, czy platformy STLA będą się wywodzić z istniejących architektur. Za to wspomniał o prognozach wzrostu sprzedaży pojazdów zelektryfikowanych do ponad 400 000 sztuk w skali roku w 2021. Do roku 2025, 98% modeli w Europie i 96% w USA będzie miało wersje zelektryfikowane. Już w tym roku tego typu samochody mogą stanowić aż 38% całkowitej sprzedaży Stellantis w Europie w porównaniu do zaledwie 21%, jakie prognozowano wcześniej.
Tavares ujawni więcej szczegółów na temat strategii zelektryfikowanej platformy już 8 lipca 2021 roku. Ogólna strategia grupy zostanie przedstawiona przed końcem bieżącego roku.
Autor: Tomasz Nowak
Zdjęcia: Materiały prasowe
No Comment